W sobotę o godz. 17.45 w hali Globus zostanie rozegrany finał rozgrywek PGNiG Pucharu Polski. Zmierzą się w nim Metraco Zagłębie Lubin i Kram Start Elbląg
Faworyta jutrzejszej rywalizacji jest wskazać bardzo trudno, ponieważ obie drużyny bardzo dobrze spisywały się w zakończonym w środę sezonie. Zagłębie odrodziło się po chudszych latach i zakończyło rozgrywki Superligi na drugim miejscu. Kram Start z kolei przyjedzie do Lublina opromieniony zajęciem trzeciego miejsca, które wywalczył dzięki znakomitemu finiszowi. Miejsce na pudle zapewnił sobie dzięki remisowi z MKS Selgros Lublin w ostatniej kolejce.
Elblążanki w drodze do finału Pucharu Polski wyeliminowały dwa lubelskie zespoły. Najpierw, w 1/8 finału nie dały najmniejszych szans pierwszoligowemu MKS AZS UMCS Lublin, który pokonały aż 42:17. W ćwierćfinale rozprawiły się z Piotrcovią Piotrków Trybunalski, a w półfinale z MKS Selgros Lublin. W Elblągu wygrały z podopiecznymi Nevena Hrupca 27:21, a w rewanżu w hali Globus padł remis 24:24. Metraco Zagłębie na swojej drodze miało rywali wyłącznie z Superligi – Olimpię-Beskid Nowy Sącz, AZS Łączpol AWFiS Gdańsk i Vistal Gdynia. Mnóstwo emocji przyniosła rywalizacja z tym ostatnim przeciwnikiem. Jej stawka był awans do finału, a „miedziowe” w pierwszym meczu przegrały 17:23. Taka zaliczka nie wystarczyła jednak gdyniankom, które w Lubinie przegrały aż 12:26.
W kadrach obu ekip jest mnóstwo reprezentantek Polski. O sile Zagłębia stanowią m.in. Kinga Grzyb czy Paulina Piechnik. Warto zwrócić uwagę również na Małgorzatę Buklarewicz, liderkę klasyfikacji najlepszych strzelczyń Pucharu Polski. Po drugiej stronie groźne będą Magda Balsam i Sylwia Lisewska.
Bilety na sobotni finał kosztują 30 zł i można je zakupić poprzez stronę internetową eBilet.pl. Kibice, którzy zdecydują się wykupić dwudniowy karnet obejmujący również niedzielny finał Pucharu Polski mężczyzn zapłacą za niego jedynie 50 zł. Bezpośrednią transmisję z sobotniego spotkania przeprowadzi TVP Sport.