Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
(fot. Kamil Kozioł)
Dzisiaj szczypiornistki MKS Lublin rozegrają pierwszy turniej towarzyski w letnim okresie przygotowawczym. Podopieczne Roberta Lisa wystąpią w czeskim Hodoninie, a ich pierwszym przeciwnikiem będzie słowacka Iuventa Michalovce. W zawodach weźmie już udział nowa zawodniczka - doskonale znana w Lublinie Walentina Nieściaruk.
Oprócz tych dwóch ekip w imprezie zagrają jeszcze Vistal Gdynia, LC Bruhl Handball (Szwajcaria), DHC Sokol Poruba (Czechy), BNTU Mińsk (Białoruś), Ankara Yenimahalle (Turcja) i RK Lokomotiva Zagrzeb (Chorwacja). Lublinianki w swojej grupie mają jeszcze Ankarę, z którą zagrają w czwartek oraz Lokomitivę. Z Chorwatkami ekipa Lisa zmierzy się w piątek. Na weekend przewidziano mecze o poszczególne miejsca.
Impreza w Czechach będzie oficjalnym debiutem Roberta Lisa w roli szkoleniowca MKS. Nowy trener ostatnio nie miał łatwego zadania, bo musiał prowadzić treningi w mocno okrojonym składzie. Wszystko przez udział reprezentacji Polski w Japan Cup. W składzie Biało-Czerwonych znalazło się aż pięć lublinianek. Dodatkowo, wciąż w treningach nie mogły uczestniczyć kontuzjowane: Kamila Skrzyniarz, Aleksandra Uzar i Alesia Mihdaliova. Najszybciej na boisko może wrócić ta ostatnia, ale nastąpi to najwcześniej w październiku.
Wiele wskazuje również na to, że klubowe władze muszą rozglądać się za nowym sponsorem tytularnym. Umowa z Selgrosem wygasła wraz z końcem sezonu i najprawdopodobniej nie zostanie odnowiona.
