Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Drużyna Patryka Kuchczyńskiego musiała w niedzielę pogodzić się z porażką
(fot. AZOTY PUŁAWY)
Azoty Puławy nie przywiozły z Głogowa ani jednego punktu. Drużyna Patryka Kuchczyńskiego do przerwy przegrywała z Chrobrym 12:18, a ostatecznie uległa rywalom 29:35.
Od samego początku niedzielny mecz nie układał się po myśli gości, którzy do przerwy rzucili 12 bramek, a stracili aż 18. W drugiej połowie puławianom nie udało się odmienić losów spotkania. Azoty minimalnie zmniejszyli stratę do Chrobrego przegrywając finalnie 29:35.
Porażka w Głogowie, przy jednoczesnej wygranej Zagłębia Lubin z Wybrzeżem Gdańsk sprawiła, że puławianie spadli w tabeli z dziewiątej na 10. pozycję.
Wyprzedziła ich ekipa „Miedziowych”, która zrównała się punktami z ósmą drużyną Energa MKS Kalisz (po 31 punktów). Azoty mają 30 „oczek”. Coraz trudniej będzie awansować do najlepszej ósemki. Kolejnym rywalem Azotów będzie w piątek Energa MMTS Kwidzyn (godzina 18).
Chrobry Głogów - Azoty Puławy 35:29 (18:12)
Azoty: Borucki - Zarzycki 5, Gogola 5, Antolak 1, Jaworski 1, Janikowski 6, Bereziński 3, Dikhaminjia 2, Jarosiewicz 5, Urbanek 1. Kary: 6 minut.
