W środę o godz. 18 w hali Globus rozpocznie się benefis Lecha Łaski i Tomasza Wójtowicza – mistrzów olimpijskich z Montrealu. A potem zagrają czołowe zespoły PlusLigi mężczyzn: PGE Skra Bełchatów i Jastrzębski Węgiel.
Mamy jednak coś na pocieszenie dla kibiców, którzy nie zdołali kupić wejściówek. Spotkanie PGE Skra Bełchatów - Jastrzębski Węgiel będzie można obejrzeć w Polsacie Sport. Początek transmisji zaplanowano na godz. 20.
W obu drużynach aż roi się od reprezentantów Polski. Skrę reprezentują przecież: Bartosz Kurek, Mariusz Wlazły, Marcin Możdżonek, Michał Winiarski czy Michał Bąkiewicz.
Po drugiej stronie występują za to: Michał Kubiak, Zbigniew Bartman, a także Michał Łasko (syn Lecha), który gra jednak we włoskiej kadrze.
Mecz będzie pierwszym z serii spotkań ekip z Bełchatowa i Jastrzębia, bo za tydzień oba zespoły rozpoczną rywalizację w półfinale fazy play-off. – W planach jest rozegranie trzech setów, a później jeszcze jednego w formie zabawowej.
Być może w zmienionych składach. Wszystkie szczegóły ustalimy jednak w środę – mówi rzecznik prasowy benefisu Tomasz Furtak.
Na pewno nie pojawi się jednak szkoleniowiec tego zespołu Lorenzo Bernardi. Trener będzie uczestniczyć w pogrzebie wielokrotnego reprezentanta Włoch, Vigora Bovolenty, który zasłabł podczas meczu włoskiej Serie B2 i mimo prób reanimacji zmarł w szpitalu.
Nie będzie za to okazji, żeby podziwiać najlepszych graczy z Bełchatowa. – To nie był dla nas sprzyjający termin, dziwnie wygląda także mecz towarzyski z przeciwnikiem, z którym już za tydzień zmierzymy się w walce o finał PlusLigi. Ale nie mogliśmy odmówić ani Lublinowi, ani dwóm wielkim siatkarzom, którzy organizują tam swój benefis – powiedział na oficjalnej stronie internetowej Skry prezes Konrad Piechocki.
I ostatecznie drużyna z Bełchatowa zagra w Lublinie bez: Mariusza Wlazłego, Daniela Plińskiego, Bartosza Kurka, Miguela Angela Falaski oraz Michała Winiarskiego.
Pieniądze uzyskane z biletów wstępu na galę i mecz zostaną przeznaczone na wsparcie Fundacji Rodzin Górniczych. Benefis jest organizowany przez Jastrzębski Węgiel, a imprezę wspierają: Jastrzębska Spółka Węglowa i Lubelski Węgiel Bogdanka.
Benefis Lecha Łaski i Tomasza Wójtowicza rozpocznie się o godz. 18. galą wspomnień obu mistrzów, którzy urodzili się na Lubelszczyźnie, a swoje wielkie kariery rozpoczynali w lubelskich i świdnickich klubach.
Byli bohaterami igrzysk w Montrealu, które zakończyły się dla "biało-czerwonych” zdobyciem złotego medalu.
Swoją obecność w hali Globus zapowiedzieli już koledzy bohaterów wieczoru z Avii Świdnik i Startu Lublin: Kazimierz Patrzała, Andrzej Łuszczuk, Grzegorz Górny i Piotr Szewczyk. Na scenie pojawią się także mistrz olimpijski z Montrealu Włodzimierz Sadalski oraz Ireneusz Kłos.
Nie zabraknie trenerów, największe sukcesy bohaterów benefisu będą wspominać Andrzej Warych i Władysław Pałaszewski. – Gala zostanie podzielona na trzy lub cztery bloki. Pierwsi na scenie pojawią się Tomasz Wójtowicz i Lech Łasko. Później będziemy zapraszać kolejnych gości, którzy będą wspominać złotą drużynę Huberta Wagnera.
Wszystko będzie miał jednak bardzo luźny charakter, a bohaterowie wieczoru przytoczą sporo ciekawych faktów i anegdot – mówi rzecznik benefisu Tomasz Furtak.
Siatkarze Jastrzębskiego Węgla, zanim zagrają z PGE Skrą Bełchatów, będą gośćmi studentów Wyższej Szkoły Społeczno-Przyrodniczej im. Wincentego Pola w Lublinie.
Spotkanie rozpocznie się o godz. 10 w auli WSSP przy ul. Choiny 2. To będzie znakomita okazja, żeby porozmawiać z czołowymi siatkarzami w Polsce.
VIP-y na trybunach
Według nieoficjalnych informacji w hali Globus ma pojawić się minister sportu Joanna Mucha. Podobno spotkanie PGE Skry Bełchatów z Jastrzębskim Węglem obejrzy również Waldemar Pawlak.
Ze względu na ogromne zainteresowanie benefisem Lecha Łaski i Tomasza Wójtowicza, MOSIR przygotował dodatkowe miejsca parkingowe.
– Publiczność zapełni halę Globus do ostatniego miejsca, dlatego podjęliśmy decyzję o powiększeniu parkingów. Z pomocą policji uruchomimy kilkaset dodatkowych miejsc dla samochodów – mówi Mariusz Szmit, prezes MOSIR "Bystrzyca”.
Oprócz parkingu przy hali Globus, specjalnie na środową imprezę zostaną zaadaptowane skrajne pasy ruchu po obu stronach ulic: od ronda Mokrskiego (przy hali) przez ulicę Tomasza Zana do Nadbystrzyckiej oraz przez Filaretów do Jana Pawła II.
Dzięki temu powstanie 450 dodatkowych miejsc dla kierowców. Teren będzie specjalnie oznakowany, a ruchem pokieruje policja.