Świdniczanie mieli pracowity weekend. Żółto-niebiescy najpierw zgodnie z terminarzem pokonali Błękitnych Ropczyce 3:0, a dzień później zwyciężyli w meczu zaległym Karpaty Krosno 3:1.
To było bardzo dobre przetarcie przed decydującymi spotkaniami w tym sezonie. Naszym celem jest walka o powrót do I ligi i dwa mecze dzień po dniu były dla nas dobrym sprawdzianem formy – mówi kapitan MKS Avia przyjmujący Jakub Guz
Zgodnie z terminarzem pierwszym przeciwnikiem świdniczan byli Błękitni Ropczyce. Zajmująca ostatnie miejsce w tabeli drużyna gości niewiele mogła przeciwstawić prowadzącym w tabeli gospodarzom. Avia zwyciężyła w trzech setach. – To spotkanie zagraliśmy bez większych błędów. Rywal nie mógł dojść do głosu – mówi popularny Guzik.
W dwóch partiach podopieczni trenera Witolda Chwastyniaka prowadzili. W pierwszej było 2:1, 6:2, 8:4, 14:9, 17:10 i 25:14, w drugiej: 5:3, 14:10, 20:12, 23:18 i 25:19. W trzeciej Avia wygrywała na początku 3:2. Następnie inicjatywę przejęli goście i to oni odskoczyli z wynikiem na 5:3, 8:4, 11:6, 15:13. W pewnym momencie pojawił się remis 16:16 po którym to świdniczanie znowu przejęli inicjatywę zwyciężając do 22.
MKS Avia Świdnik – Błękitni Ropczyce 3:0 (25:14, 25:19, 25:22)
MKS Avia: Misztal, Rejowski, Guz, Sługocki, Machowicz, Baranowski, Bonisławski (libero) oraz Kurek (libero), Wiczkowski, Błądziński, Żywno.
Drugim przeciwnikiem były Karpaty Krosno. Po wygranym pierwszym secie 25:19 w kolejnym gospodarze napotkali przeszkodę. Przyjezdni postawili się, a będąc bardziej precyzyjnym to Avia sama podała rywalowi pomocną dłoń.
– W partii przegranej do 23 zepsuliśmy aż 11zagrywek czyli z 25 zdobytych punktów przez Karpaty to my podarowaliśmy im prawie połowę. To była bardzo pożyteczna lekcja. Wyciągnęliśmy z niej wnioski i w dwóch kolejnych odsłonach przeciwnik praktycznie nie istniał – zwyciężyliśmy do 14 i 17 – tłumaczy kapitan.
MKS Avia Świdnik – Karpaty Krosno 3:1 (25:19, 23:25, 25:14, 25:17)
MKS Avia: Wiczkowski, Żywno, Guz, Sługocki, Kusior, Obelmeler, Bonisławski (libero) oraz Kurek (libero), Rejowski, Błądziński, Machowicz, Misztal.