Zespół trenera Krzysztofa Lemieszka ogrywa kolejnych rywali. Tym razem o sile i dobrej formie Avii przekonali się siatkarze Morza Bałtyk Szczecin. Gospodarze uporali się z beniaminkiem w trzech szybkich setach.
Drużyna trenera Zdzisława Gogola przyjechała wprost z Będzina, gdzie w środę rozgrywała Puchar Polski z miejscowym II-ligowym MKS MOS. Szczecinianie przegrali 1:3 i pożegnali się z tymi rozgrywkami. Teraz skupią się wyłącznie na lidze.
W poczynaniach gości wcale nie było widać, że trzy dni wcześniej rozgrywali mecz. Już w pierwszej partii przyjezdni pokazali się z dobrej strony. Od początku Morze upatrzyło sobie w przyjęciu Wojciecha Pawłowskiego. W tym elemencie, na początku seta, świdniczanie nie radzili sobie najlepiej. Nic dziwnego, że przegrywali 1:4.
Zmniejszanie strat zaczęło się w kolejnych, składnych akcjach miejscowych. Gospodarze doprowadzili do remisu 12:12, a potem wyszli na prowadzenie 16:15. Po podwójnym bloku Pawłowskiego i Adama Michalskiego, na tablicy wyników było 18:15 dla "żółto-niebieskich”. Chwilę później, po zagrywce Łukasza Makowskiego, Avia prowadziła 21:17, zwyciężając ostatecznie 25:19.
Wydawało się, że w kolejnym secie o wygranie będzie łatwiej. Rzeczywistość okazała się inna. Przez większość partii grano punkt za punkt. Co więcej, ambitni siatkarze Morza prowadzili 14:9. Avia nie mogła poradzić sobie z trudnym serwisem Jakuba Nowocienia. Po wziętym czasie przez trenera Lemieszka, asach serwisowych Marcina Jarosza, udało się doprowadzić do remisu. Końcówka należała już do miejscowych.
W trzecim secie długo przyjezdni utrzymywali remis (4:4, 9:9, 11:11). Na prowadzenie 15:13 wyprowadził Avię Jarosz. Morze jednak walczyło do końca, doprowadzając do remisu 15:15, 16:16. Na 18:16 wyprowadził gospodarzy Jakub Guz. Od stanu 20:17, kolejne pięć punktów zdobyli już gospodarze i wygrali 25:17, a cały mecz 3:0.
Już w środę Avię czeka prawdziwa próba siły. Świdniczanie zagrają w Kielcach z liderującym Fartem.
Avia Świdnik – Morze Bałtyk Szczecin 3:0 (25:19, 25:21, 25:17)
Avia: Makowski, Guz, Pawłowski, Malicki, Michalski, Wójcicki, Kowalski (libero) oraz Jarosz, Jaskulski.
Morze: Doliński, Sylla, Kaczorowski, Michor, Wojciech Paniączyk, Paśnik, Pachliński (libero) oraz Nowocień, Kwaśniak.
Sędziowali: Krzysztof Wojtunik, Andrzej Czerwiński (z Łodzi). Widzów: 500.