Początek spotkania w sobotę o godzinie 18. Wciąż nie wiadomo, czy w składzie gości pojawią się: Stefan Balmazović i Jan Grzeliński.
Obaj zawodnicy leczą urazy kolana i sprawa ich gry w Krośnie wyjaśni się najprawdopodobniej dopiero w dniu meczu. O tym, jak istotni są dla drużyny, przekonaliśmy się w dwóch pierwszych spotkaniach tego sezonu. W inauguracyjnym meczu w Szczecinie TBV Start zagrał rewelacyjnie i dopiero w samej końcówce uległ Kingowi Szczecin. Balmazović zdobył w tym meczu aż 25 punktów, a Grzeliński był doskonałym uzupełnieniem Douga Wigginsa. Kilka dni później, w Dąbrowie Górniczej, obu graczy już zabrakło. TBV Start w pierwszej połowie grał całkiem dobrze. W drugiej części meczu dał o sobie brak wartościowych zmienników i rywale odjechali „czerwono-czarnym” w ekspresowym tempie.
– Zabrakło nam zmiennika na pozycji rozgrywającego. Za Wigginsa musiał wejść junior (Bartłomiej Pelczar – red.). Niestety, widoczny też był brak Balmazovicia, który potrafi zdobywać wiele punktów – wyjaśnia na stronie PLK Paweł Kowalski. – Do przerwy graliśmy bardzo dobrze. W przerwie zespół jednak został myślami w szatni. Graliśmy, dopóki moi podopieczni czuli się świeżo. Absencje kilku graczy nie są żadnym wytłumaczeniem. Zmiennicy powinni pokazać się z lepszej strony – twierdził na pomeczowej konferencji prasowej Andrej Żakelj, trener TBV Startu.
Dla lubelskiej ekipy sobotni mecz jest niezwykle istotny. W tym sezonie TBL opuszczą dwie najsłabsze drużyny. Lublinianie za początek sezonu zebrali mnóstwo pochwał. One jednak nie zapewnią uniknięcia degradacji, a na razie, z dwoma porażkami, zajmują przedostatnią pozycję. Co innego Miasto Szkła Krosno. Beniaminek rozpoczął od wysokiej porażki z Rosą Radom. Później jednak zaliczył wygrane z AZS Koszalin i Asseco Gdynia. O sile ekipy Michała Barana stanowią dwaj cudzoziemcy – Amerykanin Royce Woolridge i Szwed Chris Czerapowicz. Woolridge ma 24-lata i w Europie gra od roku. Co ciekawe, jego ojciec – Orlando Woolridge był gwiazdą NBA i w barwach Los Angeles Lakers został wicemistrzem NBA. Jest również autorem pierwszego w historii wsadu pod nogą wykonanego podczas konkursu wsadów NBA.