To był wyjątkowy wyścig, bo zawodnicy rywalizowali na dystansie 252 km (gigamaraton) i 504 km (ultramaraton). Ten dłuższy odcinek najszybciej pokonała grupa sześciu kolarzy – Grzegorz Mazur, Krzysztof Kurdej, Ryszard Herc, Szymon Koziatek, Remigiusz Ornowski i Jacek Chodoń.
Z tego grona z naszym regionem związany jest jedynie Mazur. 29-latek od lat ściga się w drużynie www.RowerowyLublin.org, a w kolarskich maratonach odniósł już wiele sukcesów.
Mazur na trasę ruszył w sobotę o godz. 7 i razem z piątką swoich kompanów zdążył dotrzeć na metę chwilę po godzinie 23. – Start i meta były w Parczewie. Później trasa wiodła m.in. przez Terespol, Włodawę, Hrubieszów czy Chełm. Wszyscy uczestnicy naszych zmagań są zwycięzcami, bo wygrali przede wszystkim ze swoimi słabościami i zmęczeniem. Organizacyjnie wszystko wyglądało bardzo dobrze. Oczywiście, było kilka problemów. Największe to łosie i sarny, które w nocy wychodziły na drogi. Inną sprawą jest jakość niektórych dróg. Część nawierzchni była w słabym stanie. Przy tak dużym wysiłku każda nierówność jest mocno odczuwalna – przyznał Włodzimierz Oberda, organizator zawodów.
Trasę gigamaratonu najszybciej przemierzył Karol Kaliszewski. Lublinianin na pokonanie 252 km potrzebował jedynie nieco ponad ośmiu godzin. Walka na tym dystansie była bardzo wyrównana, bo Kaliszewski wyprzedził drugiego na mecie Michała Zbytniewskiego zaledwie o sześć minut. Nad trzecim na finiszu, Pawłem Matyjaszczykiem, miał osiem minut przewagi.
Najszybsi w Pięknym Wschodzie
Ultramaraton (504 km): 1. Grzegorz Mazur, Krzysztof Kurdej, Ryszard Herc, Szymon Koziatek, Remigiusz Ornowski, Jacek Chodoń – wszyscy 16:02.00; 2; 7. Piotr Demianiuk + 0.52; 8. Michał Szadura i Jerzy Królikowski obaj + 2.59; 10. Jarosław Krydziński + 3.10.
Gigamaraton (252 km): 1. Karol Kaliszewski 8.20; 2. Michał Zbytniewski + 0.06; 3. Paweł Matyjaszczyk + 0.08; 4. Mieczysław Żyro; Tomasz Waleszkiewicz i Marek Dokudowiec wszyscy + 1.17; 7. Małgorzata Kosiorek; Piotr Kwiatkowski i Konrad Massalski wszyscy + 1.55; 10. Waldemar Strzałkowski + 2.10.
Vuelta już za kilka tygodni
Piękny Wschód to nie jedyne kolarskie wydarzenie organizowane przez Parczewską Grupę Rowerową. Za nieco ponad miesiąc (5-7 czerwca) w okolicach Parczewa zostanie rozegrana Lubelska Vuelta. Ten jeden z największych amatorskich wyścigów wieloetapowych w Polsce w tym roku będzie składał się z czterech odcinków. – Trasa będzie bardzo podobna do zeszłorocznej. Jestem przekonany, że emocji będzie dużo, bo nasz wyścig ma już sporą renomę i przyjeżdżają do nas coraz lepsi zawodnicy – mówi Oberda. Aby wziąć udział w Lubelskiej Vuelcie należy przede wszystkim opłacić wpisowe. Uczestnictwo w całym wyścigu obecnie kosztuje 180 zł. Po 23 maja ta cena nieco wzrośnie. Można również zgłosić chęć udziału tylko w jednym z etapów. Więcej informacji na temat wyścigu można uzyskać na stronie www.lubelskavuelta.pl.