Jarosław Hampel i Dominik Kubera z Motoru Lublin stanęli w sobotę na podium 1. finału Canal+ Online Indywidualnych Mistrzostw Polski na torze w Grudziądzu. Poza ich zasięgiem był jednak niemal bezbłędny Bartosz Zmarzlik
Lider Moje Bermudy Stali Gorzów radził sobie znakomicie od pierwszego do ostatniego biegu. Co prawda w 9. gonitwie musiał uznać wyższość świetnie spisującego się w tym sezonie Janusza Kołodzieja, ale to była jedyna wpadka, jaka przytrafiła mu się tego wieczora.
Bardzo udane zawody zaliczyli również Jarosław Hampel i Dominik Kubera. Pierwszy z nich miał w rundzie zasadniczej zmagań cztery „trójki” i jedną „śliwkę”. Z kolei drugi jechał ze zmiennym szczęściem, bo był albo najszybszy, albo pozwalał jednemu z rywali się wyprzedzić.
Bezpośrednio do finału awansowali Bartosz Zmarzlik i Jarosław Hampel. Stawkę uzupełnili Dominik Kubera i Patryk Dudek, którzy rywalizowali w barażach z Januszem Kołodziejem i Krzysztofem Kasprzakiem. W decydującym wyścigu najlepszy start miał Hampel, ale dosyć szybko poradził sobie z nim Zmarzlik. Trzecie miejsce trafiło do Kubery, a na podium nie zmieścił się Dudek.
W sumie triumfator uzbierał 18 punktów (otrzymał 1 „oczko” za największą liczbę zwycięstw), drugi jeździec miał ich 14, trzeci 13, a czwarty 9.
Zaplanowane są jeszcze dwa finały IMP: w Krośnie (15 sierpnia) oraz w Rzeszowie (5 września).
===
Polacy w finale MEP
Biało-Czerwoni wywalczyli sobie w sobotę w węgierskim Nagyhalasz awans do finału Mistrzostw Europy Par. Trener Rafał Dobrucki postawił na tych juniorów: Bartłomieja Kowalskiego, Wiktora Przyjemskiego i Kacpra Pludrę. Tercet musiał się sporo namęczyć i do ostatniego momentu walczył o trzecią lokatę, premiowaną awansem do finału. Ostatecznie reprezentanci Polski zdobyli 18 punktów (Przyjemski – 11, Kowalski – 5, Pludra – 2+1), a wyprzedziły ich kadry Łotwy (25) oraz Czech (23). Poza podium byli: Ukraińcy (17), Słoweńcy (15), Finowie (15) i Węgrzy (13). Finał odbędzie się 27 sierpnia, również w Nagyhalasz.