Żużlowcy Motoru Lublin przegrali w swoim pierwszym spotkaniu w nowym sezonie w najlepszej lidze świata. „Koziołki” nie sprostały na wyjeździe Moje Bermudy Stali Gorzów – wicemistrz kraju wygrał 52:38, a Bartosz Zmarzlik miał komplet punktów
Pierwsze dwa biegi były na remis – najpierw do mety najszybciej dojechał Martin Vaculik, a potem w rywalizacji młodzieżowców klasę pokazał Mateusz Cierniak. Junior Motoru Lublin pewnie czuł się na motocyklu i nie dał się złapać kąsającemu go Wiktorowi Jasińskiemu. Najwięcej działo się za to w trzeciej gonitwie, gdzie doszło do duńskiego pojedynku. Po starcie na czele stawki był Mikkel Michelsen, ale nie udało mu się dowieźć do mety „trójki”, bo na ostatnim łuku wyprzedził go Anders Thomsen. Potem ponownie gospodarze wygrali 4:2, głównie za sprawą Bartosza Zmarzlika. Przed równaniem toru gorzowianie prowadzili 14:10.
W składzie Motoru debiutantem był nie tylko Mateusz Cierniak, ale także Mark Karion. 20-letni Rosjanin zaliczył jednak upadek w piątej gonitwie na wejściu w pierwszy łuk, a sędzia wykluczył go z powtórki. Gorzowianie mieli więc przeciwko sobie tylko jednego zawodnika. Martin Vaculik i Szymon Woźniak wzięli „Griszę” w kleszcze, ale ten uwolnił się i wypchnął Polaka na zewnętrzną. Zawodnik Motoru dojechał do mety za plecami Słowaka. Na pierwszą biegową wygraną lublinianie musieli czekać do szóstej konfrontacji – Jarosław Hampel triumfował, a jeden punkt przywiózł Krzysztof Buczkowski. Gorące głowy gości ostudził bardzo szybko Bartosz Zmarzlik do spółki z Rafałem Karczmarzem. Dzięki temu Stal wygrywała 24:18.
Do niebezpiecznej sytuacji doszło tuż po starcie ósmego biegu – Anders Thomsen przewrócił się, a Mikkel Michelsen nie miał jak go ominąć. Duńczycy się przewrócili i po pewnym czasie zeszli z toru do parku maszyn o własnych siłach. Krótka przerwa podziałała mobilizująco na żółto-biało-niebieskich, którzy dowieźli do mety pierwszą w tym starciu podwójną wygraną. Różnica między oboma zespołami stopniała do zaledwie 2 punktów (25:23), Po kolejnym świetnym wyścigu w wykonaniu Bartosza Zmarzlika taki stan rzeczy się utrzymał, ale potem 5:1 triumfowali Szymon Woźniak i Martin Vaculik. Największym pechowcem tego dnia był Mikkel Michelsen, który w 10. gonitwie ponownie upadł na tor. Na pewno nie pomogło to jego drużynie, która przegrywała wtedy 27:33.
Szymon Woźniak i Martin Vaculik zapewnili gorzowianom kolejne dwie „trójki” w następnych dwóch biegach. Zabrakło im jednak wsparcia kolegów z zespołu. Wzorową współpracę mogliśmy za to obserwować w 13. biegu, kiedy to Bartosz Zmarzlik i Anders Thomsen znakomicie przyblokowali Mikkela Michelsena i Grigorija Łagutę. Pewnie pomknęli po podwójne zwycięstwo i zapewnili Stali już na tym etapie zwycięstwo w całym meczu – było 44:34.
Biegi nominowane stały się więc tylko formalnością. Świetne ściganie oglądaliśmy w 14. gonitwie. Jarosław Hampel wystrzelił spod taśmy, przy krawężniku przedzierał się Krzysztof Buczkowski, ale obu panów pogodził Anders Thomsen, który napędził się po szerokiej. I to właśnie Duńczyk zgarnął „trójkę”. Królem toru był bezapelacyjnie Bartosz Zmarzlik, który uzbierał komplet 15 punktów, triumfując w ostatnim biegu, tuż przed Martinem Vaculikiem. Stal Gorzów pokonała Motor Lublin 52:38.
===
Moje Bermudy Stal Gorzów – Motor Lublin 52:38
Motor: 1. Jarosław Hampel 9+2 (1*,3,2,1*,2), 2. Krzysztof Buczkowski 5+2 (0,1,1*,2,1*), 3. Grigorij Łaguta 8+1 (2,2,2*,2,0,d), 4. Mark Karion 0 (-,w,-,-), 5. Mikkel Michelsen 10 (2,2,3,1,1,1), 6. Wiktor Lampart 0 (0,0,0), 7. Mateusz Cierniak 6+1 (3,2,0,1*).
Stal: 9. Rafał Karczmarz 1 (0,1,0,0), 10. Bartosz Zmarzlik 15 (3,3,3,3,3), 11. Martin Vaculik 13+2 (3,3,2*,3,2*), 12. Szymon Woźniak 8 (1,1,3,3,0), 13. Anders Thomsen 11+1 (3,2,1,2*,3), 14. Wiktor Jasiński 3 (2,1,0), 15. Kamil Nowacki 1+1 (1*,0,0), 16. Kamil Pytlewski ns.
---
Biegi:
- Vaculik, Łaguta, Hampel, Karczmarz 3:3
- Cierniak, Jasiński, Nowacki, Lampart 3:3 (6:6)
- Thomsen, Michelsen, Woźniak, Buczkowski 4:2 (10:8)
- Zmarzlik, Cierniak, Jasiński, Lampart 4:2 (14:10)
- Vaculik, Łaguta, Woźniak, Karion (w) 4:2 (18:12)
- Hampel, Thomsen, Buczkowski, Nowacki 2:4 (20:16)
- Zmarzlik, Michelsen, Karczmarz, Cierniak 4:2 (24:18)
- Michelsen, Łaguta, Thomsen, Jasiński 1:5 (25:23)
- Zmarzlik, Hampel, Buczkowski, Karczmarz 3:3 (28:26)
- Woźniak, Vaculik, Michelsen, Lampart 5:1 (33:27)
- Woźniak, Łaguta, Hampel, Karczmarz 3:3 (36:30)
- Vaculik, Buczkowski, Cierniak, Nowacki 3:3 (39:33)
- Zmarzlik, Thomsen, Michelsen, Łaguta 5:1 (44:34)
- Thomsen, Hampel, Buczkowski, Woźniak 3:3 (47:37)
- Zmarzlik, Vaculik, Michelsen, Łaguta (d) 5:1 (52:38)