W spotkaniu kończącym 19. kolejkę Azoty Puławy pokonały na wyjeździe Grupę Azoty Tarnów 35:21
Zdecydowanym faworytem była drużyna gości, która pojechała do Tarnowa z zamiarem ponownego ogrania beniaminka w sponsorskich derbach. Wiadomo bowiem, że oba kluby wspiera Grupa Azoty. W pierwszym spotkaniu w Puławach Azoty zwyciężyły 28:18.
Już po pierwszej części meczu puławianie nie pozostawili gospodarzom najmniejszych złudzeń komu należy się wygrana. Podopieczni trenera Michała Skórskiego prowadzili bowiem 20:12.
W 43 minucie trzecią karę dwóch minut otrzymał najlepszy strzelec beniaminka Jakub Kowalik, co zdecydowanie osłabiło siłę ataku tarnowian. Dość powiedzieć, że chwilę później puławianie wygrywali 29:13. Z każdą kolejną minutą dorzucali kolejne gole.
Pięć minut przed końcem Azoty Puławy po trafieniu Bartosza Kowalczyka prowadziły 32:17. Rozgrywający zakończył też mecz zdobyciem 35. bramki dla swojego zespołu (35:21).
Grupa Azoty Tarnów – Azoty Puławy 21:35 (12:20)
Tarnów: Małecki, Ciochoń – Tokuda 7, Sanek 2, Kowalik 2, Landim 2, Niemiec 2, Kuźdeba 2, Kedzo 2, Dadej 1, Grozdek 1, Grabowski, Wojdan, Tarcijonas. Kary: 20 minut. Dyskwalifikacja: Jakub Kowalik w 43 minucie (z gradacji).
Puławy: Koszowy, Borucki – Bachko 6, Skwierawski 4, Dawydzik 4, Podsiadło 3, Szyba 3, Rogulski 3, Kowalczyk 3, Gumiński 3, Przybylski 2, Seroka 2, Jarosiewicz 2, Łangowski, Adamczuk. Kary: 2 minuty.