W niedzielę minęło 77 lat od wybuchu Powstania Warszawskiego. Podczas godziny "W", czyli punktualnie o godz. 17 w Puławach zawyły syreny. Mieszkańcy wyszli na ulice, by wspólnie oddać cześć walczącym o wyzwolenie stolicy.
W centrum miasta, u zbiegu al. Partyzantów, Lubelskiej i Centralnej, zebrali się mieszkańcy, wielu z biało-czerwonymi flagami, którzy w ciszy oddali symboliczny hołd bohaterom walk o wyzwolenie stolicy z rąk niemieckiego, nazistowskiego okupanta. Kibice puławskiej Wisły zapalili czerwone race. Policja wstrzymała ruch. Część kierowców wyszła z aut, by na baczność wysłuchać syren. Na zakończenie zgromadzeni kilka razy zaskandowali tradycyjne "cześć i chwała bohaterom".
Przypominamy, że rozpoczęte 1 sierpnia 1944 roku powstanie zakończyło się klęską. Miasto zostało niemal doszczętnie zniszczone. Zginęło ok. 150 tys. ludzi. Większość ofiar stanowili cywile.