Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.
Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)
AZS UMCS Start II pokonał w środę w bardzo dobrym stylu WKK Wrocław 83:67. Dzięki temu lublinianie podtrzymali dobrą passę u siebie. Do tej pory wygrali wszystkie sześć takich spotkań. W całej lidze podobnym wyczynem może się pochwalić jeszcze tylko jeden zespół – Kotwica Kołobrzeg
AZS UMCS Start II Lublin przegrał w Łańcucie. Podopieczni Przemysława Łuszczewskiego mieli na Podkarpaciu wyjątkowo trudne zadanie. Przede wszystkim musieli walczyć ze swoim zmęczeniem.
AZS UMCS Start II Lublin dzielnie walczył z faworyzowanym SKS Starogard Gdański, ale ostatecznie musiał uznać wyższość rywali.
Przypomnijmy, że lubelska drużyna to tegoroczny beniaminek rozgrywek. W poprzednim sezonie podopieczni Przemysława Łuszczewskiego stoczyli wspaniałą walkę na drugim froncie, w czasie której doszli aż do finału ligi. W nim przegrali wprawdzie z Żakiem Koszalin, ale i tak uzyskali prawo gry w I lidze.
Zawodnicy WKK brutalnie wybili z głów koszykarzy Wikany-Startu marzenia o udziale w finale play-off pierwszej ligi. W środę "czerwono-czarni ulegli ekipie z Dolnego Śląska aż 61:78.
Koszykarze Wikany-Startu Lublin i WKK Wrocław zafundowali kibicom w półfinale play-off wspaniały serial. Dzisiaj o godz. 18 piąte decydujące starcie
Już w środę decydujące starcie w półfinale fazy play-off I ligi koszykarzy. Wikana-Start zmierzy się na wyjeździe z WKK Wrocław. Wszystko wskazuje na to, że lublinianie będą mogli liczyć na doping swoich kibiców, ktorzy organizują wyjazd na to spotkanie.
Koszykarze Wikany-Startu nie mieli w sobotę za wiele do powiedzenia w trzecim meczu półfinałowym fazy play-off. WKK Wrocław wygrał w Lublinie aż 70:51 i w rywalizacji do trzech zwycięstw objął prowadzenie 2:1. Kolejne spotkanie zostanie rozegrane w niedzielę o godz. 18, ponownie w hali MOSiR przy Al. Zygmuntowskich.
Wikana-Start Lublin jest największym zaskoczeniem fazy play-off. Podopieczni Dominika Derwisza przystępowali do decydującej rozgrywki z ósmego miejsca i tylko najwięksi optymiści wierzyli w to, że lublinianie tak długo będą liczyć się w walce o pierwszą ligę.
Wikana-Start Lublin rozpoczyna walkę w półfinałach play-off. W sobotę i niedzielę o godz. 18 wyjazdowe mecze z WKK Wrocław
WKK Wrocław lepsze od MKS Dąbrowa Górnicza
Wikana-Start Lublin w pięknym stylu awansowała do półfinału play-off. W sobotę podopieczni Dominika Derwisza pokonali Polski Cukier SIDEn Toruń 67:63
Przed podopiecznymi Dominika Derwisza otworzyła się olbrzymia szansa. Wszystko dzięki rewelacyjnej postawie w miniony weekend, kiedy Wikana-Start Lublin dwukrotnie wygrała na wyjeździe z Polskim Cukrem SIDEn Toruń
W najbliższą sobotę w hali MOSiR nie może zabraknąć żadnego, prawdziwego kibica koszykówki. O godz. 18 rozpocznie się mecz Wikany-Startu, z zespołem z Torunia. Jeżeli lepsi okażą się gospodarze to wygrają całą rywalizację 3:0
Wikana-Start Lublin po raz drugi lepsza od Polskiego Cukru SIDEn Toruń. Do awansu do półfinału podopiecznym Dominika Derwisza brakuje już tylko jednego zwycięstwa.
Ósma drużyna po rundzie zasadniczej czyli Wikana-Start Lublin według wielu opinii nie miała szans w I rundzie fazy play-off z Polskim Cukrem SideN Toruń. Podopieczni trenera Dominika Derwisza sprawili jednak dużą niespodziankę i w spotkaniu numer jeden pokonali faworyzowanych rywali 80:78.
Podopieczni trenera Dominika Derwisza nie są faworytem tej rywalizacji. Polski Cukier SIDEn Toruń dysponuje budżetem kilka razy większym niż lublinianie, a w jego składzie aż roi się od zawodników, którzy w przeszłości grali w ekstraklasie.
W niedzielę zostanie rozegrana ostatnia kolejka sezonu zasadniczego. Wikana-Start Lublin zmierzy się w niej z MKS Dąbrowa Górnicza. Stawką może być piąte miejsce
Dla podopiecznych Dominika Derwisza sobotni mecz ma kolosalne znaczenie. Wprawdzie nie mogą już oni wypaść poza czołową ósemkę, ale wciąż walczą o jak najwyższą pozycję na zakończenie sezonu zasadniczego.
ROZMOWA z Marcelem Wilczkiem, koszykarzem Wikany-Startu Lublin
Jutro o godz. 18 Wikana-Start zmierzy się z WKK ProBiotics Wrocław. Zwycięzca tego meczu znacznie przybliży się do czwartego miejsca
Niewiele do powiedzenia w Krośnie mieli koszykarze Wikany-Startu. Lublinianie przegrali z czołową drużyną I ligi 85:101.
W tej chwili każdy mecz jest dla nas niezwykle ważny. Nie martwimy się już o awans do fazy play-off, bo on jest już praktycznie przesądzony. Teraz musimy skupić się na walce o pierwszą czwórkę, bo ten wynik da nam przewagę własnego parkietu w pierwszej rundzie play-off - mówi Alan Czujkowski, skrzydłowy Wikany-Startu.
Teoretycznie dla lublinian sobotni mecz powinien być „spacerkiem. Najbliższy przeciwnik to zaledwie dwunasta drużyna w ligowej tabeli z jedynie czterema zwycięstwami na koncie.
W niedzielę skończyła się dobra passa Wikany-Startu. Drużyna z Lublina uległa u siebie w dramatycznych okolicznościach Wilkom Morskim Szczecin 64:65