Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.
Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)
Policjanci z Dęblina prowadzą postępowanie w sprawie oszustwa internetowego, w wyniku którego 44-letnia mieszkanka powiatu puławskiego straciła ponad 6 tysięcy złotych. Kobieta padła ofiarą przestępców podszywających się pod legalnych pracodawców.
63-latka znalazła w internecie ogłoszenie z wizerunkiem Prezydenta RP zachęcające do inwestycji, co skończyło się stratą wszystkich oszczędności.
42-letnia mieszkanka powiatu zamojskiego miała zarabiać na lajkowaniu produktów w internecie. Na początku nawet dostawała niewielkie sumy, ale ostatecznie przelała na konta wskazane przez oszusta konta przelała prawie 110 000 złotych.
A kiedy już dostała „potwierdzenie” przelewu, to zadzwonił „pracownik banku”, żeby zwrócić nadwyżkę. I podesłał link...
Na początku nawet dostała jakieś przelewy, ale potem pojawiły się „komplikacje” i jej zysk został „zamrożony”. 30-latka musiała najpierw sama zrobić przelew...
Uwierzyła w szczerość wyznań o miłości. Była gotowa wiele dla niego zrobić. I bardzo się zawiodła, na dodatek straciła pieniądze. Znajomość z "amerykańskim żołnierzem" kosztowała 43-letnią kobietę prawie 50 tysięcy złotych.
Dwóch oszustów, przez których 33-latka straciła 20 tysięcy złotych namierzyli i zatrzymali chełmscy policjanci. Pojechali po przestępców do Warszawy.
Kobieta, działając pod wpływem emocji i uśpionej czujności, uwierzyła w fałszywą wiadomość o rzekomej wygranej w konkursie znanej sieci handlowej. Poniżej publikujemy zapis jej rozmowy z oszustami.
Nowo poznany mężczyzna chciał uchronić paczkę przed atakiem piratów. Skończyło się tak, że pomagająca mu kobieta zaciągnęła kredyt.
Do tej pory zostały zatrzymane 23 osoby. Dokonano 28 przeszukań, zastosowano 13 tymczasowych aresztów i 12 dozorów policyjnych.
Na trzy miesiące trafił do aresztu 53-latek podejrzany o oszustwo metodą „na inwestycję”. Policjanci zatrzymali go na gorącym uczynku, gdy miał odebrać 100 tys. zł od seniora z powiatu radzyńskiego.
Tyle stracił 69-latek, który uwierzył w dużą darowiznę z zagranicy. Aby ja otrzymać, podał swoje dane łącznie ze zdjęciem dowodu osobistego.
46-latek z powiatu krasnostawskiego był przekonany, że w sieci rozmawia z amerykańską żołnierka na misji w Syrii. Przekazywał jej środki, dzięki którym kobieta miała uzyskać urlop.
Wszystko zaczęło się od reklamy w internecie, która kusiła dużymi zarobkami przy inwestycji na giełdzie. 65-letnia mieszkanka powiatu tomaszowskiego założyła profil, a kiedy zaczęła inwestować, skontaktował się z nią mężczyzna podający się za doradcę finansowego. Na początek przelała 900 złotych, ale w sumie straciła pond 100 000 złotych.
Miały być inwestycje i wielki zysk, a zostało tylko oszustwo. Prawie 3 tys. zł stracił 61-letni mieszkaniec powiatu łęczyńskiego, chociaż gdyby nie czujność banku mogłoby być tego więcej.
Mieszkaniec powiatu zamojskiego dwukrotnie został oszukany przy próbie zakupu kontenera morskiego. Łącznie stracił ponad 2 tys. zł.
60-latek z gminy Poniatowa uwierzył w fałszywą reklamę inwestycji w „akcje Orlenu”. Postępując zgodnie z instrukcjami rzekomego „indywidualnego menagera” dokonywał przelewów na podane konta.
Na amerykańskiego żołnierza, na kryptowaluty, na policjanta... oszuści mają mnóstwo sposobów na pozbawienie nas pieniędzy. Teraz to na przykład „lajkowanie filmów”. 35-latka z powiatu świdnickiego właśnie tak straciła ponad 18 tysięcy złotych.
Obiecywali łatwą pracę online i duży zarobek. Mieszkaniec powiatu ryckiego padł ofiarą oszustów i stracił 6000 złotych.
Sprzedaż roweru zakończyła się dla mieszkanki gminy Krasnystaw utratą oszczędności. Oszuści wykorzystali fałszywą stronę i kod BLIK.
Zainteresowanie pracą zdalną stale rośnie, a wiele osób widzi w niej szansę na wygodne zarobki. Jednak historia mieszkańca z powiatu świdnickiego pokazuje, jak łatwo można wpaść w pułapkę oszustów.
Kobieta chciała szybko zarobić, ale dała się oszukać. Gdy zarejestrowała się na internetowej platformie inwestycyjnej kontakt z nią nawiązał rzekomy doradca finansowy. Za jego namową zaciągnęła kredyty i przelała pieniądze na wskazane przez niego rachunki bankowe. Straciła 65 tysięcy złotych.
Zamiast pomocy koleżance, mieszkanka powiatu ryckiego straciła prawie 3 tys. zł. policja ostrzega przed oszustwami w internecie.
Mężczyzna zgodnie z poleceniami zainstalował na komputerze „zdalny pulpit”. Oszuści tylko na to czekali.
43-latek z powiatu lubaczowskiego reklamę szybkiego zarobienia pieniędzy znalazł w internecie i postanowił zainwestować. Efekt? Oszuści naciągnęli go na ponad 90 000 złotych.