Dobrze, że nikomu nie zrobił krzywdy. Ale wizytę w Polsce 29-latek z Ukrainy na pewno zapamięta na długo. Za swoją ostrą jazdę przez Jeziernię pod Tomaszowem Lubelskim dostał wysoki mandat.
Cudzoziemca jadącego drogą krajową nr 17 namierzyli funkcjonariusze tomaszowskiej drogówki patrolujący popularną trasę radiowozem z wideorejestratorem.
Urządzenie pokazało, że 29-latek rozpędził swój samochód do ponad 200 km/h. To oznacza, że dopuszczalną w tym miejscu prędkość przekroczył aż o 82 km/h.
Słono go ta przejażdżka kosztowała. Dostał 2,5 tys. zł mandatu, a także 15 punktów karnych.