W jednym z najciekawszych meczów 10 kolejki Tanew Majdan Stary przegrała na swoim stadionie z Igrosem Krasnobród. Goście gola na wagę zwycięstwa strzelili w drugiej minucie doliczonego czasu gry
Sobotni mecz na Stadonie Leśnym był bardzo istotny dla obu ekip. Tanew od początku rozgrywek zawodzi, a Igros w poprzedniej kolejce zanotował dość wstydliwą domową porażkę przeciwko walczącemu o utrzymanie Włókniarzowi Frampol.
Szlagierowe spotkanie lepiej zaczęło się dla gości. W 22 minucie Igros rozegrał składną akcje podczas której piłkę otrzymał Rafał Turczyn. Zawodnik ekipy z Krasnobrodu będąc na 25 metrze zdecydował się na strzał i trafił nie do obrony w samo okienko bramki gości. Później do głosu doszli jednak gospodarze i byli blisko wyrównania, ale przyjezdnych od straty gola uchronił słupek.
Tuż po zmianie stron Tanew odrobiła straty. W 47 minucie sędzia podyktował rzut karny, którego na gola zamienił Arkadiusz Kusiak. Na kolejnego gola kibicom przyszło czekać aż do drugiej minuty doliczonego czasu. Wówczas po stałym fragmencie gry piłka spadła tuż przed „szesnastkę” Tanwi, a do piłki dopadł Kiryl Horin i strzałem z półwoleja zapewnił trzy punkty spadkowiczowi z Hummel IV Ligi.
– Z Tanwią od lat toczymy zacięte pojedynki, a od bardzo dawna nie udało nam się wygrać na jej terenie, dlatego do sobotniego meczu podeszliśmy bardzo zmotywowani. W moim odczuciu kibice, którzy oglądali naszą rywalizację, mieli na co popatrzeć. Mecz był twardy, a obie drużyny nieustępliwe. Tutaj warto też pochwalić arbitra, który pozwalał grać, a kiedy było trzeba adekwatnie temperował zapędy piłkarzy obu zespołów – mówi Jacek Paszkiewicz, dyrektor sportowy Igrosu. – Na początku meczu osiągnęliśmy przewagę optyczną, którą udało się udokumentować golem. Później jednak niepotrzebnie się cofnęliśmy i Tanew miała dwie niezłe sytuacje, a w jednej z nich piłka odbiła się od słupka. W przerwie uczulaliśmy z trenerem zawodników o należytą koncentrację po wznowieniu gry. Niestety, niepotrzebny faul w naszym polu karnym zakończył się jedenastką dla Tanwi. Na szczęście po godzinie gry zaczęliśmy znów dominować i do samego końca dążyliśmy do wygranej. Nie chcieliśmy zadowalać się remisem i w doliczonym czasie gry zdobyliśmy gola na wagę trzech punktów. Uważam, że byliśmy o tę jedną bramkę lepsi od rywali i zasłużenie wygraliśmy to spotkanie. Warto też podkreślić, że poza strzelcami bramek świetny mecz zagrał nasz grający trener Marek Margol zatrzymując najgroźniejszego piłkarza Tanwi Tomasza Blicharza – dodaje Paszkiewicz.
Tanew Majdan Stary – Igros Krasnobród 1:2 (0:1)
Bramki: A. Kusiak (47-karny) – Turczyn (22), Horin (90).
Tanew: Kniaź – K. Blicharz, T. Blicharz, Dziura, Gontarz, Janda (77 Olszewski), Kiełbasa, A. Kusiak (63 Rymarz), Ł. Kusiak, Margol, Papierz.
Igros: Waśkiewicz – Bojarchuk, Albingier, Sz. Kostrubiec, D. Dziura, Margol (81 Kawala), Przytuła, Róg, Horin.
Sędziował: Burak.
Dublet na urodziny
Olimpia Miączyn pokonała na wyjeździe Graf Chodywańce 5:1 sprawiając prezent urodzinowy swojemu grającemu trenerowi, który zresztą sam dwukrotnie wpisał się na listę strzelców
Wynik sobotniej rywalizacji w 18 minucie meczu otworzył Michał Przyczyna. Pięć minut później na listę strzelców wpisał się wspomniany Gałka, a tuż przed upływem 30 minut drugiego gola zanotował Przyczyna. W drugiej połowie Olimpia nie spuściła z tonu. Najpierw na 4:0 podwyższył Michał Herda, a następnie drugiego gola w dniu swoich 43 urodzin ustrzelił grający trener ekipy z Miączyna. Goście choć przegrywali 0:5 walczyli do samego końca. W doliczonym czasie gry honorowego gola dla beniaminka strzelił Michał Herda. – Możemy z optymizmem patrzeć w przyszłość, wygraliśmy mecz który powinniśmy wygrać, w bardzo dobrym stylu. Drużyna pokazała charakter, zostawiła kawał serducha na boisku i przede wszystkim sprawiła najlepszy z możliwych prezentów swojemu trenerowi, który świętował urodziny – napisano na facebookowym profilu klubu z Miączyna.
ZAMOJSKA KLASA OKRĘGOWA
Komplet wyników 10 kolejki: Tanew Majdan Stary – Igros Krasnobród 1:2 * Unia Hrubieszów – Granica Lubycza Królewska 8:1 * Graf Chodywańce – Olimpia Miączyn 1:5 * Omega Stary Zamość – Olimpiakos Tarnogród 2:2 * Włókniarz Frampol – Hetman Zamość 0:0 * Orkan Bełżec – Victoria Łukowa 1:2 * Łada 1945 Biłgoraj – Pogoń 96 Łaszczówka 4:0 * Huczwa Tyszowce – Korona Łaszczów 1:0.