W Lublinie bezpłatny hotel dla zwierząt osób na kwarantannie lub chorych na COVID-19

W czwartek o przechowanie zwierzęcia poprosiła starsza pani z Czechowa, która odbywa kwarantannę i nie może się należycie zająć swoim psem. Po czworonoga zgłosili się strażnicy miejscy.

Opiekę zapewnia miasto

– Nawet nie widzieliśmy się z tą panią, wszystko odbyło się z zachowaniem zasad bezpieczeństwa. Podstawiliśmy klatkę, a pani wprowadziła do niej pieska i dała znać, że możemy go odebrać – opowiada Robert Gogola, rzecznik Straży Miejskiej. – Po zgłoszeniu z Czechowa mieliśmy w czwartek jeszcze jedno, od starszej pani z Czubów.

Przewiezione przez strażników psy trafiły do hotelu w Lubelskim Centrum Małych Zwierząt przy ul. Stefczyka, które będzie się nimi opiekować aż właścicielki skończą kwarantannę.

– Opieka obejmuje przetrzymanie pieska w hotelu dla zwierząt i całodzienne wyżywienie – mówi Tadeusz Zych, dyrektor kliniki. Zapewnia, że przy przyjmowaniu pupili zachowane są środki ostrożności. – Wprowadzamy pieska osobnym wejściem, które nie koliduje z naszą recepcją, a zwierzę zostaje najpierw wykąpane.

Za opiekę nad zwierzęciem zapłacą władze miasta, które podpisały umowę z Lubelskim Centrum Małych Zwierząt.

Surowe kary za spacer

Przypomnijmy, że osoby przebywające na kwarantannie nie mogą wyprowadzić psa na spacer, bo za wyjście z domu grożą im dość dotkliwe kary.

– Wobec takiej osoby kierujemy wniosek do sądu, który może ukarać ją grzywną w wysokości do 5 tys. zł – informuje Kamil Gołębiowski, oficer prasowy Komendy Miejskiej Policji w Lublinie. – Poza tym sanepid może nałożyć na taką osobę karę do 30 tys. zł.

Każdy, kto zostanie objęty kwarantanną, powinien zapewnić sobie pomoc innych osób, które zajmą się jego pupilem. Jeśli nie jest w stanie zapewnić mu takiej opieki, może zadzwonić do Straży Miejskiej, by przewiozła zwierzę do hotelu opłaconego przez miasto. Całodobowy numer do straży to 986, a osoby niesłyszące mogą wysyłać sms pod numer 665 500 410.

Oby się nie przydawał

– Jest to świadczona mieszkańcom w wyjątkowych sytuacjach, kiedy właściciel zwierzęcia nie ma możliwości skorzystania z pomocy rodziny, sąsiadów lub wolontariuszy – informuje Izolda Boguta z lubelskiego Ratusza. – Straż Miejska przed przekazaniem zwierzęcia do LCMZ każdorazowo weryfikuje sytuację mieszkańca.

Na razie do opłaconego przez miasto hotelu trafiły trzy psy. – Przewidujemy, że obłożenie będzie coraz większe w związku ze wzrostem liczby zachorowań – spodziewa się Zych. – Umowa na sprawowanie czasowej opieki nad zwierzętami została zawarta na czas trwania epidemii – informuje Boguta.