Platinum Motor Lublin w świetnym stylu zwyciężył gorzowską Stal przed własną publicznością. Mistrzowie Polski nie pozostawili złudzeń rywalom z województwa lubuskiego. Komplet punktów przywiózł Bartosz Zmarzlik
Piątkowy wieczór w Lublinie stał pod znakiem fantastycznych żużlowych zmagań. Atmosferę dodatkowo podgrzewał pierwszy mecz, powracającego po kontuzji Dominika Kubery. To święto chciała popsuć gorzowska Stal. Zaczęła od mocnego argumentu, wygrywając podwójnie za sprawą Szymona Woźniaka i Martina Vaculika. Mistrzowie Polski podrażnieni tym faktem szybko wzięli się za przywracanie porządku na swoim torze. Najpierw bieg juniorski pewnie wygrał Mateusz Cierniak, a potem dołożył do tego kolejny triumf w biegu 4, co dało wynik 14:10 po pierwszej serii.
Nie tak wyobrażał sobie powrót Kubera, który przegrał start i nie był w stanie prześcignąć Oskara Fajfera. Szybko jednak wprowadził konieczne zmiany i swój kolejny start zakończył z „trójką”. W ekipie gości pierwsze skrzypce grał Martin Vaculik. Słowak był nieprawdopodobnie szybki, dzięki czemu zwyciężył swoje dwie pierwsze gonitwy. Bardzo pozytywnie zaskoczył także Mathias Pollestad, który długo prowadził z Bartoszem Zmarzlikiem, by ostatecznie oddać pozycję trzykrotnemu mistrzowi świata.
Serca kibiców obu ekip zamarły na chwilę po tragicznie wyglądającym upadku Szymona Woźniaka i Pollestada. Polak stracił kontrolę nad motocyklem na pierwszym łuku, a nadjeżdżający Norweg niemalże przejechał się po jego kasku. Ostatecznie obaj zawodnicy wyszli z tego bez szwanku i byli zdolni do dalszej jazdy. W powtórce osamotniony debiutant w barwach Stali nie dał rady i żółto-niebiescy kolejny raz wygrali podwójnie.
Prawdziwą gratkę fani czarnego sportu otrzymali w gonitwie oznaczonej numerem trzynaście. Przystąpili do niej Zmarzlik, dotychczas mający komplet i Vaculik z jedenastoma „oczkami” na koncie, a jej skład uzupełnili Thomsen i Kubera. W ostatnim akcie przed nominowanymi kosmiczną jazdę pokazał trzykrotny mistrz świata, jednym manewrem mijając gorzowski duet. W efekcie tego podopieczni Macieja Kuciapy byli już pewni dwóch punktów.
Biegi nominowane potraktowali jednak bardzo poważnie i w nich tylko powiększyli wypracowaną już przewagę. Kolejny raz show skradł najlepszy żużlowiec świata, pokonując swoich dwóch kolegów z dawnej drużyny. Żółto-niebiescy zwyciężyli 52:38 i dali prawdziwy pokaz siły przed decydującymi rozstrzygnięciami sezonu.
Platinum Motor Lublin – ebut.pl Stal Gorzów 52:38
Platinum Motor Lublin: 9. Jarosław Hampel 8(1,1,3,3,0) 10. Dominik Kubera 7+1(1,3,2*,0,1) 11. Jack Holder 5+1(0,1*,2,2) 12. Fredrik Lindgren 10+3(2*,2,1*,2*,3) 13. Bartosz Zmarzlik 15(3,3,3,3,3) 14. Mateusz Cierniak 3(3,3,0) 15. Kacper Grzelak 1(1,0,0) 16. Bartosz Bańbor
e-but.pl Stal Gorzów: 1. Szymon Woźniak 3+2(2*,1*,w,-) 2. Mathias Pollestad 3(0,2,1,-,0) 3. Martin Vaculik 14+1(3,3,2,3,1*,2) 4. Oskar Fajfer 6+1(2,0,1*,1,2) 5. Anders Thomsen 9+1(1,2,3,0,2,1*) 6. Oskar Paluch 3(2,d,0,1) 7. Mateusz Bartkowiak 0(0,0,-) 8. Wiktor Jasiński
Bieg po biegu:
Bieg 1: Vaculik,Woźniak,Hampel,Holder 1:5
Bieg 2: Cierniak,Paluch,Grzelak,Bartkowiak 4:2 (5:7)
Bieg 3:Zmarzlik,Lindgren,Thomsen,Pollestad 5:1 (10:8)
Bieg 4: Cierniak,Fajfer,Kubera,Paluch(d) 4:2 (14:10)
Bieg 5: Vaculik,Lindgren,Holder,Fajfer 3:3 (17:13)
Bieg 6: Zmarzlik,Pollestad,Woźniak,Grzelak 3:3 (20:16)
Bieg 7: Kubera,Thomsen,Hampel,Bartkowiak 4:2 (24:18)
Bieg 8: Zmarzlik,Vaculik,Fajfer,Cierniak 3:3 (27:21)
Bieg 9: Hampel,Kubera,Pollestad,Woźniak(w) 5:1 (32:22)
Bieg 10: Thomsen,Holder,Lindgren,Paluch 3:3 (35:25)
Bieg 11: Hampel,Lindgren,Hampel,Fajfer 5:1 (40:26)
Bieg 12: Vaculik,Holder,Paluch,Grzelak 2:4 (42:30)
Bieg 13: Zmarzlik,Thomsen,Vaculik,Kubera 3:3 (45:33)
Bieg 14:Lindgren,Fajfer,Kubera,Pollestad 4:2 (49:35)
Bieg 15: Zmarzlik,Vaculik,Thomsen,Hampel 3:3 (52:38)