Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Magazyn

28 marca 2020 r.
16:14

Lublinianie szyją maseczki dla służby zdrowia

875 1 A A
(fot. Magda Krawczyk)

Mieszkańcy Lublina pomagają pracownikom medycznym, szyjąc maseczki, fartuchy, czepki, kombinezony i wykonując przyłbice ochronne na twarz. Organizują się dzięki facebookowej grupie „Pomoc dla służb medycznych LUBLIN”.

Aktualizacja artykułu: 4 kwietnia 2020 r. 20:54
AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować
16 marca Lilia Banaszkiewicz założyła grupę, która dziś liczy już ponad 1 600 członków.
 
– Wiedziałam, że jest ogromne zapotrzebowanie na maseczki. I że można je szyć samodzielnie. Stwierdziłam, że skoro sama mam maszynę i umiejętności krawieckie, to chociaż w ten sposób pomogę osobom, które w tym momencie narażają swoje zdrowie i życie, żeby ratować nas wszystkich. Zaczęłam szukać grup w naszym rejonie, do których mogłabym się przyłączyć. Ponieważ w tamtym momencie nic nie znalazłam, sama taką założyłam. Społeczność bardzo szybko się rozbudowała. Jestem zachwycona, że tak wiele osób chce pomagać – mówi Lilia Banaszkiewicz.
 
To najłatwiejsza rzecz
 
Z grupy korzystają zarówno ci, którzy potrzebują pomocy, m.in. szpitale, przychodnie, domy opieki społecznej, hospicja, jak i oferujący swoją gotowość do działania. Przekazano już ok. 15 tys. maseczek, a zapotrzebowanie na nie wynosi w tym momencie prawie 26 tys. i stale rośnie.
 
– Najbardziej potrzeba maseczek. Ich szycie to też najłatwiejsza rzecz jaką my, zwykli ludzie możemy robić. Staramy się dopytywać każdą placówkę, która zgłasza się do nas o pomoc, co jeszcze jest potrzebne. W odpowiedzi najczęściej słyszymy, że są to fartuchy, kombinezony, przyłbice czy gogle. W ostatnim czasie, szczególnie ratownicy medyczni, zwracają się z prośbą o kremy do rąk, ponieważ środki dezynfekcyjne mocno wysuszają skórę - dodaje Lilia Banaszkiewicz.
 
Służby medyczne potrzebują także środków dezynfekujących, mydeł oraz rękawiczek.
 
Lubie pomagać
 
Magda na co dzień zajmuje się szyciem ekologicznych produktów do higieny SensiMama. W domu miała więc zapasy materiałów oraz pasmanterii. Pomaga służbom medycznym, szyjąc bawełniane oraz włókninowe maseczki. O problemie braku podstawowych środków ochrony dla pracowników dowiedziała się od swoich klientek; pracownic szpitali.
 
– Lubię pomagać, dlatego decyzja o rozpoczęciu szycia była dla mnie naturalna. Pracownicy służb medycznych, pracują obecnie w ekstremalnie trudnych warunkach, wiele z tych osób ma rodziny oraz dzieci. Powinni być w pełni zabezpieczeni i spokojni o to, że nie zabraknie im maseczek czy też rękawiczek ochronnych.
 
Początkowo dołączyła do inicjatyw #polskiekrawcoweszyjadlasluzbmedycznych. Wykonane maseczki dostarczała przez swoje klientki - pielęgniarki. Teraz szyje też w ramach lubelskiej grupy „Pomoc dla służb medycznych”.
 
– Zdrowie medyków leży w naszym wspólnym interesie. Skala zapotrzebowania na środki ochrony osobistej jest ogromna. Dostarczanie ich powinno się stać priorytetem wagi państwowej. Przy skali rozsiewu wirusa COVID–19 noszenie maseczek jest niezbędne, piszą o tym autorytety świata medycyny. W apelu na czas pandemii wydanym przez dr hab. med Artura Jurszczyna, profesora Uniwersytetu Jagiellońskiego czytamy, że maseczki są niezbędne dla wszystkich, ponieważ ograniczają roznoszenie wirusa na innych, ale też chronią nas samych: zapobiegają dotykaniu własnych ust, czy też nosa. Nieświadomie robimy to nawet kilkadziesiąt razy dziennie - podkreśla Magda.
 
Rodzina, sąsiadka i koleżanka
 
Katarzyna o tej ogólnopolskiej akcji dowiedziała się z telewizji. Gdy tylko okazało się, ma ona miejsce również w Lublinie, jej mama - pasjonatka szycia - od razu sięgnęła po maszynę. W pomoc służbom medycznym zaangażowana jest już cała rodzina: Katarzyna wraz z mężem i synem zajmują się odbieraniem i dowożeniem gotowych już maseczek do szpitali. Szybko okazało się, że nie tylko oni pomagają: maseczki szyje też jej sąsiadka i koleżanka. Katarzyna zachęca do tego samego także swoje współpracownice.
 
– Z filmików na YouTube dowiedziałyśmy się, jak szyć maseczki. Tworzymy je z bawełnianej, domowej pościeli, zostawiamy wkład na filtr. Obecnie kupienie fluzeliny graniczy z cudem, a bawełniane taśmy są bardzo drogie – opowiada Katarzyna.
 
Jej mamie szycie pomaga uspokoić nerwy. – To pozwala jej zająć głowę, sprawia dużą radość. Z dnia na dzień coraz bardziej się w to wkręca. Od 3 dni udało się jej uszyć 74 maseczki. Chcemy pomóc chociaż w taki sposób. W tych trudnych czasach musimy się mobilizować do wzajemnej pomocy. Ludzie, którzy pracują w szpitalach są na pierwszym froncie. Rozmawiam z koleżankami, które pracują na oddziałach zakaźnych i wiem, jak jest im ciężko. Jedna z nich wyszła do pracy w czwartek, wróciła w piątek popołudniu. Brakuje wszystkiego.
 
W akcję pomocy służbom medycznym włączyły się również artyści Teatru Muzycznego w Lublinie, Teatr im. J. Osterwy i różne firmy.
(fot. Magda Krawczyk)
e-Wydanie

Pozostałe informacje

Polski Cukier AZS UMCS w Bydgoszczy zrobił swoje i pokonał czerwoną latarnię rozgrywek

Polski Cukier AZS UMCS w Bydgoszczy zrobił swoje i pokonał czerwoną latarnię rozgrywek

Polski Cukier AZS UMCS Lublin wygrał w Bydgoszczy 80:71. Znakomity mecz rozegrała Magdalena Szymkiewicz, która tym razem zapisała na swoim koncie 18 punktów.

Katarzyna Karwat z jednym ze swoich licznych podopiecznych
Magazyn
galeria

Ona po prostu kocha zwierzęta. Stworzyła kociarnię w domku po dziadkach

Mogłaby skupić się na sobie i wieść spokojne życie. Wydawać pieniądze na własne zachcianki, a czas spędzać ze znajomymi. Ale woli poświęcić się zwierzakom. Materialnie nic z tego nie ma. Ale radość z pomocy "bezdomniakom" jest bezcenna

Z piekła do nieba. PZL Leonardo Avia Świdnik odwróciła losy meczu z Mickiewiczem Kluczbork

Z piekła do nieba. PZL Leonardo Avia Świdnik odwróciła losy meczu z Mickiewiczem Kluczbork

Wielkie emocje w Świdniku, gdzie tamtejsza PZL Leonardo Avia przegrywała 0:2 z Mickiewiczem Kluczbork, ale potem przeszła istną metamorfozę i wygrała to spotkanie.

ChKS Chełm nadal nie znalazł pogromcy w Tauron 1. Lidze Siatkarzy

ChKS Chełm nadal nie znalazł pogromcy w Tauron 1. Lidze Siatkarzy

Lider z Chełma z dziewiątą wygraną z rzędu. Tym razem nie dał szans Lechii Tomaszów Mazowiecki

Prezes Josik zapewnił, że "wyczyścił" firmę i teraz PGK wychodzi na prostą

Prezes czyści PGK. Odwołał dyrektorów. Będzie na podwyżki

Było kiepsko, już jest lepiej, a będzie całkiem dobrze – tak w skrócie można podsumować przekaz z konferencji prezesa PGK Zamość. Franciszek Josik mówił o wprowadzonych oszczędnościach, realizowanych i planowanych inwestycjach oraz wytykał nieprawidłowości z czasów poprzedników

Padwa Zamość odniosła ważne zwycięstwo we własnej hali

Ważna wygrana KPR Padwy Zamość, porażka AZS AWF Biała Podlaska

Zespół Zbigniewa Markuszewskiego pokonał we własnej hali Pogoń Szczecin i awansował na drugie miejsce w tabeli. Punktów w tej kolejce nie wywalczyli za to akademicy z Białej Podlaskiej.

Walka w Radawcu była bardzo zacięta
ZDJĘCIA
galeria

Hetman Gołąb zakończył rundę jesienną w wielkim stylu. Sokołowi Konopnica zrobili Portugalię

Hetman Gołąb zakończył rundę jesienną w wielkim stylu. Podopieczni Dawida Paczki są w gronie ekip, które wiosną będą walczyć o awans do IV ligi

Poczuj weekend
foto
galeria

Poczuj weekend

Kolejna wyjątkowa noc w Helium Club. Uczestnicy imprezy mówią, że był ogień. A wy jak uważacie?

Start Lublin nie przestraszył się faworyta i pokonał w Szczecinie wicemistrza Polski

Start Lublin nie przestraszył się faworyta i pokonał w Szczecinie wicemistrza Polski

Start Lublin po pasjonującym spotkaniu ograł Kinga Szczecin 82:81. Obie ekipy walczyły o zwycięstwo do ostatnich sekund niedzielnego spotkania.

Mali wojownicy mają swoje święto
galeria

Mali wojownicy mają swoje święto

Te dzieci nie mają łatwego startu w życiu. Często w pierwszych chwilach po urodzeniu muszą być poddane intensywnej terapii, a wiele z nich toczy walkę o życie. Mowa o wcześniakach, które obchodzą właśnie swoje święto. Z tej okazji, w lubelskim szpitalu zorganizowano wyjątkowe wydarzenie.

Z dyskoteki do domu ciągnikiem. Poważne zarzuty dla 20-latka
galeria

Z dyskoteki do domu ciągnikiem. Poważne zarzuty dla 20-latka

Tak się zmęczył tańcząc na imprezie w wiejskim klubie, że postanowił wrócić do domu... ciągnikiem. Tyle że cudzym. A na dodatek po drodze go spalił. Ta historia będzie miała dla 20-latka poważne konsekwencje.

Krytyczny poziom zapasów krwi. Będzie okazja, by wzmocnić magazyny RCKiK

Krytyczny poziom zapasów krwi. Będzie okazja, by wzmocnić magazyny RCKiK

Te apele są powtarzane co tydzień, ale sytuacja nie zmienia się na lepsze. Obecnie w banku Regionalnego Centrum Krwiodawstwa i Krwiolecznictwa w Lublinie wciąż bardzo brakuje trzech grup krwi

Straty sięgają co najmniej 600 tys. zł. W akcji gaśniczej brały udział OSP Milanów, OSP Koczergi, OSP Jasionka, OSP Laski, PSP Parczew i Policja
galeria

Hotelowa wiata poszła z dymem. Straty są potężne

Możliwe, że w ostatecznym rozrachunku straty będą jeszcze większe. Wstępnie oszacowano je na 600 tys. zł.

Szczypiornistki z Hiszpanii okazały się zbyt wymagającym rywalem dla MKS FunFloor

Fazy grupowej Ligi Europejskiej nie będzie. MKS FunFloor przegrał rewanż w Hiszpanii

MKS FunFloor Lublin przegrał w San Sebastian z Super Amarą Bera Bera i odpadł z międzynarodowych rozgrywek

Waldemar Robak

Dyrektor szkoły muzycznej stracił stanowisko. Sąd miażdży decyzję Ministerstwa Kultury

W marcu Ministerstwo Kultury odwołało ze stanowiska Waldemara Robaka, wieloletniego dyrektora szkoły muzycznej. On odwołał się jednak do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego, który uchylił decyzję resortu. Ale placówką kieruje już ktoś inny

ALARM24

Masz dla nas temat? Daj nam znać pod numerem:
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

kliknij i poinformuj nas!

Najczęściej czytane

Dzisiaj · Tydzień · Wideo · Premium