Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Paweł G., pseudonim \"Groszek”, to lider szalikowców Motoru. Mężczyzna miał problemy z prawem
Klub piłkarski Motor Lublin może stać się jedynym prawnym właścicielem słownego znaku towarowego "Motor Lublin”.
Decyzja zależy od Urzędu Patentowego. Wcześniej o zastrzeżenie znaku wystąpiła firma Pawła G., pseudonim "Groszek”, przywódcy szalikowców klubu.
Sam klub uważa, że firma G. nie ma do tego prawa. Wszystko dlatego, że jedynym organem mogącym zezwolić na wykorzystywanie słowa "Lublin” w znaku towarowym jest prezydent miasta. – Kibice nie mieli takiego upoważnienia – mówi Beata Krzyżanowska, rzecznik prezydenta.
We wtorek prezydent podpisał zarządzenie przyznające prawo do używania nazwy miasta spółce Motor Lublin SA.
Sam klub uważa, że firma G. nie ma do tego prawa. Wszystko dlatego, że jedynym organem mogącym zezwolić na wykorzystywanie słowa "Lublin” w znaku towarowym jest prezydent miasta. – Kibice nie mieli takiego upoważnienia – mówi Beata Krzyżanowska, rzecznik prezydenta.
We wtorek prezydent podpisał zarządzenie przyznające prawo do używania nazwy miasta spółce Motor Lublin SA.
