Najgorzej było w sobotę wieczorem, bo sypało porządnie a porywisty wiatr utrudniał poruszanie się po dworze. Ale i tak sporo osób wybrało się na pierwszy w tym roku zimowy spacer. Niedzielny poranek należał do saneczkarzy i budowniczych bałwanów. Jak zapowiadają jedni synoptycy bałwany powinny przetrwać do ferii, inni zapowiadają, że ocieplenie nadejdzie już w przyszły weekend.