Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
(sxc.hu)
Przez kilka najbliższych dni w Polsce południowo-wschodniej termometry będą wskazywały nawet 30 stopni Celsjusza. Przed nami pierwszy upalny weekend.
– Już od piątku na Lubelszczyźnie, Podkarpaciu i w Małopolsce będzie bardzo gorąco – zapowiada Tomasz Zubilewicz, specjalista od pogody w TVN Meteo. – Słupki rtęci wzrosną nawet do 30 stopni.
Wysoka temperatura ma też swoją złą stronę. – Będzie ciepło, ale i burzowo – ostrzega Zubilewicz. – Jak tylko zobaczymy wysoko spiętrzające się chmury, lepiej się schowajmy. To oznacza burzę.
Upały utrzymają się do końca miesiąca, ale już na mniejszym obszarze kraju. W przyszłym tygodniu 30-stopniowa temperatura będzie notowana jedynie na południu Polski. W pozostałej części kraju będzie ciepło i przyjemnie, ale już nie tak upalnie.
– Na Lubelszczyźnie słupki rtęci na termometrach obniżą się do około 20 stopni – dodaje Zubilewicz. – Ale to dopiero w przyszłym tygodniu. Teraz cieszmy się piękną pogodą i wysoką temperaturą.
Wysoka temperatura ma też swoją złą stronę. – Będzie ciepło, ale i burzowo – ostrzega Zubilewicz. – Jak tylko zobaczymy wysoko spiętrzające się chmury, lepiej się schowajmy. To oznacza burzę.
Upały utrzymają się do końca miesiąca, ale już na mniejszym obszarze kraju. W przyszłym tygodniu 30-stopniowa temperatura będzie notowana jedynie na południu Polski. W pozostałej części kraju będzie ciepło i przyjemnie, ale już nie tak upalnie.
– Na Lubelszczyźnie słupki rtęci na termometrach obniżą się do około 20 stopni – dodaje Zubilewicz. – Ale to dopiero w przyszłym tygodniu. Teraz cieszmy się piękną pogodą i wysoką temperaturą.
