W dniu dzisiejszym pragnę poświęcić nieco miejsca stronie Depositphotos.com która to święci tryumfy popularności za naszą zachodnią granicą. Od teraz także Polacy mają możliwość wypróbować funkcjonalności jakie ona oferuje, a to wszystko za sprawą specjalnie przygotowanej dla rodaków nakładki językowej.
W ramach niniejszego artykułu pragnę przybliżyć nieco zarówno ciemne jak i jasne strony platformy, tak aby każdy sam mógł określić, czy jest to miejsce dla niego. Pragnę od razu nadmienić, że na tapetę nie wezmę szaty graficznej, jako że prezentacja strony jest kwestią wysoce subiektywną i jednym może przypaść do gustu, innym natomiast zupełnie nie.
Zamiast tego od razu przejdę do sedna, a więc do wyszukiwarki fotografii, która działa bez zarzutu, a dodatkowo oferuje grafikom i dziennikarzom możliwość zaawansowanego wyszukiwania zdjęć po kategoriach w jakich zostały umieszczone oraz po tagach jakimi zostały opisane. Co więcej, administracja portalu stawia przede wszystkim na unikatowość i niepowtarzalność udostępnianych materiałów, a więc możemy być więcej niż pewni, że treści, jakie zostaną nam zaprezentowane nie powtórzą się na innych portalach, takich jak chociażby istockphotos.com. Nie można także zapomnieć o dodatkowych podpowiedziach znacznie ułatwiających odnalezienie materiałów, których w danej chwili potrzebujemy. Jest to możliwe dzięki estetycznym miniaturkom, podpowiedziom z alternatywnymi frazami oraz informacjom o ilości zdjęć w danej kategorii czy sekcji platformy. Jest to niezwykle pomocne, zwłaszcza jeżeli doskonale wiemy jaką tematyką chcemy się zająć. Możemy także sięgnąć po bogaty wybór grafik wektorowych oraz ich tańszych zamienników dostępnych w popularnym formacie .jpg. Na tapetę weźmy teraz koszt zdjęć oraz sposób rozliczeń.
Okazuje się, że jest on wysoce bezpieczny i skuteczny, jako że opiera się na wykorzystaniu platformy PayPal oraz kart płatniczych oferowanych przez firmy Visa oraz MasterCard. Przelicznik jest również bardzo korzystny, ponieważ jeden kredyt to dokładnie jeden dolar amerykański. Jeżeli chodzi o ceny samych fotografii, to są one jak najbardziej przemyślane i dostępne dla użytkowników zarówno z zachodu jak i z Polski, bowiem wahają się one od połowy do siedmiu kredytów. W przypadku drugiego ekstremum za zdjęcie zapłacimy więc około 22 złotych, co jest ceną akceptowalną. Tak oto przedstawia się specyfika platformy Depositphotos.com. Moim skromnym zdaniem jest ona warta polecenia i jeżeli zawiodły nas inne witryny ze zdjęciami, warto dać szansę właśnie tej – na pewno nie opuścimy jej z jękiem zawodu!