Kleszcz to niewielkie stworzenie, czasami nawet ledwo dostrzegalne gołym okiem, które potrafi doprowadzić człowieka do poważnych problemów zdrowotnych. O diagnozę oraz prawidłowe leczenie może być niekiedy trudno ze względu na to, że objawy choroby często przypisuje się innym schorzeniom.
Borelioza, czyli choroba przenoszona przez kleszcze może niekiedy przypominać reumatoidalne, zapalenie stawów, stwardnienie rozsiane czy też nerwicę. Dopiero wdrożenie terapii antybiotykowej, czy też leczenia specjalną kompozycją ziół sprawia, że objawy się cofają. (Źródło: https://wylecz.to) Jakie mogą być symptomy boreliozy?
Objawy związane z układem kostno-stawowym
Typowa stawowa postać boreliozy manifestuje się przede wszystkim bólem oraz puchnięciem stawów. Objawy niekiedy przypominają to, co dzieje się człowiekiem przed grypą. Po prostu zaczyna boleć całe ciało. Wydaje się, że osoba cierpiąca odczuwa dolegliwości ze strony każdego stawu, nawet tego najmniejszego. Do tego dochodzi silne zmęczenie. Stawy mogą być gorące, a skóra zaczerwieniona. Wszystko to właśnie przez działania krętka borrelia, czyli bakterii przenoszonej przez kleszcze. Bytuje ona między innymi w stawach. Niestety nie zawsze leki przeciwbólowe pomagają. Niekiedy rzuty boreliozy pojawiają się cyklicznie, zwykle raz na kilka tygodni. W niektórych postaciach ból towarzyszy choremu przez cały czas. Dopóki nie zostaną wykonane odpowiednie badania krwi, ciężko stwierdzić, czy faktycznie nie mamy do czynienia z zapaleniem stawów.
Neurologiczne objawy boreliozy
Neuroborelioza, czyli jedna z odmian tej choroby atakuje głównie układ nerwowy. Pacjent zmaga się z zawrotami głowy, drgawkami, spastyką oraz ogólną niemocą. Niekiedy takie symptomy przypisuje się innym chorobom neurodegeneracyjnym jak na przykład chorobie Parkinsona czy padaczce. Objawy neurologiczne są również uciążliwe niż stawowe. Nieraz wykluczają osobę chorą z normalnego funkcjonowania i sprawiają, że musi ona przestać pracować, a czasem także wychodzić z domu bez osoby towarzyszącej. Zawroty głowy grożą bowiem upadkiem, zaś drgawki niekiedy bywają tak silne, że chory nie jest w stanie wejść po schodach czy do autobusu lub trzymać w ręce listy zakupów.
Psychologiczne aspekty boreliozy
Jak się okazuje, wiele osób zdiagnozowanych na choroby psychiczne, takie jak depresja, zaburzenia lękowe, a nawet zaburzenia osobowości, może mieć także boreliozę, która nie ułatwia leczenia. Niekiedy zaburzenia emocjonalne czy psychiczne są chorobą towarzyszącą boreliozie, a czasem wynikają z niej. Czasem trudno dojść do faktycznej genezy problemu. Borelioza, a szczególnie jej postać neurologiczna niestety może dawać objawy obniżonego nastroju, apatii, bezsenności, braku motywacji, agresji, a nawet myśli samobójczych. Jeżeli więc leczenie typowo psychiatryczne nie daje spodziewanych efektów, warto zbadać się także pod kątem boreliozy, tym bardziej, że wielu Polaków ją ma zupełnie nie zdając sobie z tego sprawy. Mowa szczególnie o osobach mieszkających na obszarze endemicznym, na przykład na podlasiu.