Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Artykuły zewnętrzne

2 grudnia 2022 r.
17:04

Dzień dla zwykłych-niezwykłych osób

0 A A
Widok na Iłżę i zamek w 1655 r. Kopia ryciny autorstwa Erika Dahlbergha, wydana przez Samuela Pufendorfa, Norymbergia 1696 r.<br />
Widok na Iłżę i zamek w 1655 r. Kopia ryciny autorstwa Erika Dahlbergha, wydana przez Samuela Pufendorfa, Norymbergia 1696 r.

DARCZYŃCY ARCHIWUM PAŃSTWOWEGO W LUBLINIE są ludźmi wyjątkowymi, bo decydują się przekazać nam wszystkim pamiątki po swoich przodkach. Dzieląc się historią własnych rodzin pozwalają nam lepiej poznać historię regionu i Polski

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować

Każdego 6 grudnia archiwa państwowe w całej Polsce obchodzą Dzień Darczyńcy. Święto zostało ustanowione dwa lata temu przez Naczelnego Dyrektora Archiwów Państwowych dr. Pawła Pietrzyka, jako wyraz uznania i sposób uhonorowania wszystkich obywateli, którzy powiększają zbiory archiwów przekazując dokumenty i zdjęcia znajdujące się w rodzinnych archiwach. Data święta została wybrana w sposób nieprzypadkowy. Przypada w tym samym dniu co wspomnienie św. Mikołaja, kiedy to obdarowujemy bliskich upominkami. Szczególnymi darami, które kształtują narodowe dziedzictwo są zaś materiały archiwalne: dokumenty, rękopisy, fotografie, nagrania, druki ulotne, mapy przekazane przez osoby prywatne do archiwów. Dlatego 6 grudnia jest też dniem, w którym docenić należy ważną rolę w kształtowaniu narodowego zasobu archiwalnego przez zwykłych, a zarazem niezwykłych obywateli.

W tym roku z okazji święta Archiwum Państwowe w Lublinie prezentuje zbiory, jakie otrzymało od swoich darczyńców, a dary takie trafiają do APL od początku jego istnienia.

– Dzięki nim zasób archiwalny staje się zasobem narodowym, na który składa się dokumentacja wytwarzana przez administrację, ale również przez osoby prywatne i rodziny oraz instytucje – mówi Agnieszka Konstankiewicz, kierownik oddziału informacji i udostępniania  Archiwum Państwowego w Lublinie. I wyjaśnia: – Przekazane materiały archiwalne są ewidencjonowane, zabezpieczane a niekiedy również porządkowane, a następnie udostępniane zainteresowanym. Oczywiście udostępnianie materiałów odbywa się z pełnym poszanowaniem woli darczyńców. W ten sposób znajdujące się w nich informacje o wydarzeniach i osobach mają szansę na przetrwanie nie tylko w rodzinach, ale ponowne wykorzystane mogą być w obiegu naukowym, popularno-naukowym czy kulturalnym.

Co najczęściej trafia do lubelskiego archiwum? To archiwa rodzinne oraz domowe a także spuścizny osobiste stanowiące większe lub mniejsze zespoły archiwalne. Obrazują one wszystkie aspekty rzeczywistości z perspektywy „zwykłych ludzi”, bardzo często na tle makro- i mikro historii. Niektóre darowizny są ogromne. Inne składają się z jednego lub kilku dokumentów, fotografii, druków ulotek czy planów. Archiwiści podkreślają jednak, że są za nie bardzo wdzięczni, bo nawet pojedyncze dokumenty mają wartość naukową, a czasem także praktyczną.

– Przez ponad 104 lata swojego istnienia Archiwum Państwowe w Lublinie otrzymało udokumentowane dary od 227 osób prywatnych oraz od 72 różnego rodzaju instytucji – wylicza Piotr Dymmel Dyrektor Archiwum Państwowego w Lublinie. – Należy jednak wspomnieć, że liczba darczyńców lubelskiego archiwum jest o wiele większa, wynika to z faktu, że część materiałów archiwalnych w przeszłości przekazywana była bez udokumentowania tego faktu.

Ulica Jezuicka – widok na bramę Krakowską. (fot. FOT. ALEKSANDER GANTNER, OK. 1937 R.)

 

Zaczęło się od pani Heleny

Najstarszy zarejestrowany w ewidencji archiwum dar przekazała w 1922 roku Helena Okońska. Wśród darczyńców lubelskiego archiwum byli ludzie powszechnie znani, m.in. lubelski poeta Józef Czechowicz (1903-1939), historyk, bibliofil, pedagog ks. Ludwik Zalewski (1878-1952) oraz lekarz, bibliofil, kolekcjoner, historyk regionalista, autor pamiętników z czasów II wojny światowej Zygmunt Klukowski (1885-1959). Dużą grupę darczyńców stanowią historycy: Jan Stanisław Łoś (dr prawa, dyplomata, prof. KUL), Czesław Deptuła (prof. KUL), dr Marian Butkiewicz KUL (bibliotekarz), dr Krzysztof Boreczek (nauczyciel), prof. Stanisław Bujak (prof. UMCS w Lublinie), Zofia Leszczyńska (historyk, archiwista, były pracownik Muzeum Państwowego na Majdanku) oraz historycy-archiwiści m.in. prof. Kazimierz Konarski z Uniwersytetu Warszawskiego, czy pracownicy lubelskiego archiwum, m.in. Franciszek Cieślak (dyrektor AP Lublin), Józef Kus (kustosz), dr Anna Pawłowska (kustosz).

Wyróżniającą się grupą zawodową są także pracownicy naukowi innych dziedzin wiedzy np. prof. Jan Czekanowski antropolog, etnograf, statystyk, podróżnik i językoznawca; Helena Mysakowska prof. Akademii Medycznej w Lublinie; Janusz Andrzej Hanzlik prof. UML; Karol Poznański prof. UMCS – pedagog; Dariusz Dąbrowski muzyk i klarnecista Filharmonii Lubelskiej, wykładowca UMCS; prof. Jadwiga Teodorowicz-Czerepińska i prof. Marian Morelowski – historycy sztuki. Sporą grupę stanowią prawnicy: Stanisław Poznański (Sędzia Sądu Apelacyjnego i Okręgowego w Lublinie), Andrzej Jabłonowski oraz duchowni: o. Władysław Dzikiewicz (superior klasztoru jezuitów), ks. Józef Frankowski (wikariusz Katedry Lubelskiej), brat Waldemar Karpiuk (ze Zgromadzenia Księży Marianów).

Ulica Szambelańska w Lublinie. (fot. FOT. ALEKSANDER GANTNER, LUBLIN, 1936 R.)

 

Osoby niezwykle wrażliwe

Dużą grupę Darczyńców stanowią jednak ludzie szerzej nieznani, którzy chcieli podzielić się swoimi pamiątkami rodzinnymi i ocalić je od zniszczenia i zapomnienia.

– Warto także dodać, że dużą cześć materiałów archiwalnych ofiarowanych przez darczyńców w ostatnich latach, otrzymaliśmy dzięki działaniom podejmowanych w ramach akcji społecznej „Archiwa Rodzinne” przekształconej w projekt „Archiwa Rodzinne Niepodległej” – mówi kierownik oddziału informacji archiwalnej Archiwum Państwowego w Lublinie. – Jednym z głównych celów akcji i projektu było podnoszenie świadomości społeczeństwa o roli i pozycji dokumentacji prywatnej. Zainspirowała ona wiele osób do zabezpieczania swoich spuścizn osobistych i rodzinnych w zasobie lubelskiego archiwum. Idea akcji wpłynęła też na postrzeganie starych archiwaliów. Wyczuliła osoby na to, w jakich warunkach są one przechowywane i sprawiła, że niektórzy informowali archiwistów, że jest nagła konieczność ratowania zbiorów przez zniszczeniem.

Wśród darczyńców i ambasadorów akcji „Archiwa Rodzinne” są m.in.: Barbara Andrzejewska, Zygmunt Barszczewski, Zofia Zinserling, Dariusz Dąbrowski, Tadeusz Gantner, Piotr Glądała, Barbara Imbor-Maciąg, Maria Jakacka, Stanisław Kaczorowski, Joanna Kozak-Palak, Krzysztof Kramek, Krystyna Krzyżanowska, Marek Łoś, Krzysztof Studziński, Jacek de Sas Stupnicki, Magdalena Strońska, Marcin Tuora, Joanna Walicka Nawrocka, Krzysztof Wierzyński oraz Gabriela Beata Wilanowska.

– Nasi darczyńcy, którzy wzbogacili zasób lubelskiego archiwum to nie tylko mieszkańcy Lublina oraz mniejszych i większych miejscowości województwa lubelskiego. Spora cześć darczyńców pochodzi z innych rejonów Polski m.in.: Warszawy, Szczecina, Olsztyna, Katowic, Sopotu, Tych, Krakowa, Radomia oraz z zagranicy: z Belgii, Francji, Niemiec oraz USA. Większość z nich to potomkowie rodzin, którzy w przeszłości stale lub czasowo związane były z Lubelszczyzną, która jest właściwością działania naszego archiwum – dodaje Agnieszka Konstankiewicz. – Jeśli chcielibyśmy stworzyć portret darczyńcy lubelskiego archiwum to jest to osoba świadoma wartości historycznej i materialnej przekazywanych materiałów archiwalnych oraz pragnąca je zabezpieczyć dla przyszłych pokoleń. Zazwyczaj są to też osoby obdarzone niezwykłą wrażliwością historyczną, przywiązane do tradycji i historii rodzinnej.

Zdjęcia przechowywane w zespole archiwalnym Akta rodziny Gantner. przekazane przez Tadeusza Gantnera, a wykonane przez jego ojca Aleksandra Szymona (ur. 13 stycznia 1914 r.) - prawnika i fotografa z zamiłowania.

e-Wydanie

Pozostałe informacje

Ze wsi do miasta ścieżką rowerową. Sejmik rozpatrzył petycję mieszkańców

Ze wsi do miasta ścieżką rowerową. Sejmik rozpatrzył petycję mieszkańców

Dzięki ścieżce rowerowej ma być bezpieczniej - przekonują marszałka w petycji mieszkańcy kilku podbialskich miejscowości. Na razie, radni sejmiku dali zielone światło na to, by przy trasie 811 wybudować ścieżkę rowerową.

Nowe rezerwaty przyrody w Lubelskiem. Będzie ich jeszcze więcej

Nowe rezerwaty przyrody w Lubelskiem. Będzie ich jeszcze więcej

Od środy w Polsce będą 53 nowe rezerwaty przyrody, spośród nich 3 powstaną w Lubelskiem, w trzech różnych powiatach. To odsłona akcji „100 rezerwatów na 100-lecie Lasów Państwowych”.

Kamil Podlecki ma 41 lat. List gończy wystawiono za nim m.in. za udział w zorganizowanej grupie przestępczej

Tego człowieka szuka policja. To groźny przestępca

Ma na koncie wymuszenia i oszustwa związane z prostytucją. Jest poszukiwany listem gończym za udział w zorganizowanej grupie przestępczej. Lubelska policja będzie wdzięczna za każdą informację o miejscu pobytu 41-letniego Kamila Podleckiego.

42-latek został zatrzymany i tymczasowo aresztowany

Matka go urodziła i wychowała, a syn był dla niej okrutny

Miał zakaz zbliżania się do matki, ale nic sobie z tego nie robił. Od lat znęcał się nad kobietą. Już nie będzie. 42-latek został zatrzymany i tymczasowo aresztowany. grozi mu długa odsiadka.

To już 24. edycja akcji przeprowadzana w Świdniku

Świąteczna zbiórka dla rodaków. „Każdy drobny gest ma znaczenie”

Świdnik po raz kolejny organizuje świąteczną akcję dla potrzebujących polskich rodzin. Tym razem z Ukrainy. Zbiórka potrwa do 12 grudnia.

Mariusz Paszko (pierwszy z lewej) z pozostałymi laureatami i organizatorami konkursu „Hospital AI Challenge”.

AI pomoże w leczeniu nowotworów krwi? Taki pomysł zrodził się w Zamościu

Ten projekt to na razie tylko teoria. Ale gdyby udało się go wdrożyć, praca lekarzy byłaby łatwiejsza, przebiegała sprawniej, a leczenie można byłoby podjąć szybciej. Zamojski Szpital Niepubliczny otrzymał nagrodę za koncepcję wykorzystania sztucznej inteligencji w terapii hematologicznej.

Groził podpaleniem domu i samochodu. Trafił do aresztu

Groził podpaleniem domu i samochodu. Trafił do aresztu

43-letni mieszkaniec powiatu ryckiego aresztowany za groźby podpalenia domu i samochodu swojej partnerki. Mężczyzna od miesięcy stosował przemoc psychiczną i fizyczną wobec kobiety.

Bogdanka LUK Lublin dzisiaj spróbuje rozpocząć nową serię zwycięstw przed własną publicznością

Bogdanka LUK Lublin kontynuuje rywalizację w Challenge Cup

Dzisiaj o godz. 20.30 Bogdanka LUK zagra pierwszy mecz w ramach 1/8 finału CEV Volleyball Challenge Cup. Rywalem drużyny z Lublina tym razem będzie francuski Tourcoing-Lille Metropole. Spotkanie w hali Globus rozpocznie się o godz. 20.30, a transmisję zapowiada stacja Polsat Sport 2.

To nie jest konserwa dla alergików. Ma składnik, który może zaszkodzić

To nie jest konserwa dla alergików. Ma składnik, który może zaszkodzić

Producent obiecał, że wszystkie puszki z tej partii wycofa, a konsumentów poinformuje o skłądniku, który wykryto w konserwie. Własne ostrzeżenie w tej sprawie wydał również Główny Inspektorat Sanitarny.

Płonie hala magazynowa ze słomą. Akcja gaśnicza trwa
ZDJĘCIA
galeria

Płonie hala magazynowa ze słomą. Akcja gaśnicza trwa

Do pożaru doszło przed południem w hali magazynowej w Kolonii Jelnica. Na miejscu nadal działa 6 zastępów straży pożarnej.

Batabe Zempare dobrze zaprezentowała się w FIBA EuroCup

Polski Cukier AZS UMCS zakończył grę w EuroCup na fazie grupowej. Wynik na miarę możliwości?

Polski Cukier AZS UMCS Lublin chociaż pokonał Panathinaikos Ateny to i tak odpadł z międzynarodowej rywalizacji. Co zapamiętamy z europejskich bojów akademiczek?

Uczniowie z ZS im. Adama Naruszewicza w stadninie

Rodzice przestraszyli się granicy i uchodźców. Nie puszczają dzieci do szkoły w Janowie Podlaskim

Jeszcze do niedawna ten kierunek był oblegany przez młodzież z całej Polski. Teraz problemem jest znaleźć tylu chętnych, by w ogóle uruchomić klasę w technikum hodowli koni w Janowie Podlaskim. Rodzice przestraszyli się granicy i uchodźców.

Kacper Gieryk zawieszony za naruszenie przepisów antydopingowych

Kacper Gieryk zawieszony za naruszenie przepisów antydopingowych

Kacper Gieryk został zawieszony za naruszenie przepisów antydopingowych. Kolarz Lubelskie Perła Polski Cycling Team został złapany na dopingu podczas mistrzostw świata.

Łukasz K. trafił do aresztu
NOWE FAKTY

Zabójstwo w Dęblinie. 21-latek aresztowany

21-letni Łukasz K. przyznał się do zabójstwa matki. Mężczyzna trafił do policyjnego aresztu, może mu grozić nawet dożywocie.

Czas na Czechów | Wtorek na Dzielni
WIDEO
film

Czas na Czechów | Wtorek na Dzielni

Czechów to największa dzielnica mieszkaniowa w Lublinie. Ma już swoje lata i wymaga remontów.

ALARM24

Masz dla nas temat? Daj nam znać pod numerem:
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

kliknij i poinformuj nas!

Najczęściej czytane

Dzisiaj · Tydzień · Wideo · Premium