Termin "mir domowy" rzadko pojawia się w potocznym języku, ale większość osób prawdopodobnie słyszała o naruszeniu tej sfery lub jej zakłóceniu. Niemniej jednak może być niejasne, co dokładnie oznacza ten termin.
Zgodnie z artykułem 193. Kodeksu Karnego, zakłócenie miru domowego występuje, gdy ktoś wdziera się do czyjegoś domu, lokalu, pomieszczenia lub ogrodzonego terenu, oraz wbrew wyraźnemu żądaniu osoby uprawnionej, nie opuszcza takiego miejsca.
Co to jest mir domowy?
Mir domowy to fundamentalne prawo każdej jednostki do niezakłóconego korzystania z własnego domu, mieszkania, lokalu, pomieszczenia lub ogrodzonego terenu. To prawo cieszy się szczególną ochroną w polskim systemie prawnym. Zgodnie z Konstytucją Rzeczypospolitej Polskiej:
- każdy ma prawo do ochrony prawnej życia prywatnego, rodzinnego, czci i dobrego imienia oraz do decydowania o swoim życiu osobistym.
- zapewnia się nienaruszalność mieszkania.
Ponadto, ochronę w tym zakresie przewiduje również artykuł 8 ust. 1 Konwencji o Ochronie Praw Człowieka i Podstawowych Wolności. Zgodnie z nim, każdy jednostka ma prawo do szacunku dla swojego życia prywatnego, rodzinnego, swojego mieszkania oraz swojej korespondencji. Warto zaznaczyć, że nienaruszalność mieszkania, czyli mir domowy, jest również uznawana za dobro osobiste zgodnie z przepisami Kodeksu Cywilnego (artykuły 23 i 24). Z tego powodu, jest ono objęte ochroną prawa cywilnego, niezależnie od ochrony przewidzianej w innych aktach prawnych, szczególnie w prawie karnym.
Co oznacza „wdarcie się”?
"Wdarcie się" do cudzego domu, mieszkania, lokalu, pomieszczenia lub terenu jest definiowane jako wejście na siłę bez zgody osoby uprawnionej. Osoba uprawniona to zazwyczaj właściciel lub najemca, posiadający prawo do dysponowania danym miejscem. Wdarcie się może obejmować różne działania, takie jak wejście przez uchylone drzwi czy okno, włamanie się lub skorzystanie z dorobionego klucza.
Drugim przypadkiem naruszenia miru domowego jest sytuacja, gdy ktoś nie opuszcza terenu danej nieruchomości pomimo wyraźnego żądania osoby uprawnionej. W przypadku nieruchomości prywatnych, takich jak mieszkania czy domy, powód, dla którego osoba uprawniona nie życzy sobie czyjejś obecności, nie ma znaczenia.
Natomiast w przypadku lokali publicznych, jak restauracje, właściciel ma prawo żądać opuszczenia lokalu, jeśli osoba przebywająca w nim zachowuje się niewłaściwie lub pozostaje w nim po zamknięciu.
Kiedy dochodzi do naruszenia miru domowego?
Naruszenie miru domowego jest jednym z przestępstw powszechnych, ponieważ może być popełnione przez każdą osobę. Istotne jest, że nawet sam właściciel domu, mieszkania, lokalu, pomieszczenia lub ogrodzonego terenu może dopuścić się tego czynu, szczególnie gdy wynajmuje swoją posiadłość. Właściciel, udzielając mieszkania w najem, przekazuje część swoich praw na rzecz najemcy, co sprawia, że wynajęte miejsce staje się dla niego "cudzym".
Należy podkreślić, że przestępstwo to jest występkiem, co oznacza, że jest to lżejsza kategoria przestępstwa.
Co do zamiaru popełnienia czynu, naruszenie miru domowego może być popełnione umyślnie, zarówno w zamiarze bezpośrednim, jak i ewentualnym. Zamiar bezpośredni oznacza, że sprawca świadomie chce popełnić przestępstwo, podczas gdy zamiar ewentualny występuje, gdy sprawca przewiduje możliwość popełnienia przestępstwa i na to godzi się.
Należy również zaznaczyć, że warunkiem karalności naruszenia miru domowego w przypadku posiadłości lub działki jest obecność ogrodzenia terenu, takiego jak parkan, mur, sztachety, płot, drut kolczasty itp. Również istotne jest, że sam fakt ogrodzenia wskazuje, iż właściciel lub posiadacz nie życzy sobie wstępu osób trzecich. Ograniczenie to nie jest spełnione w przypadku rowu czy zwykłej tabliczki informującej o cudzej własności, ponieważ tylko faktyczne ogrodzenie sygnalizuje brak zgody na wstęp.
Czy właściciel może naruszyć mir domowy?
Można by przypuszczać, że osoba będąca właścicielem danego domu, mieszkania, lokalu, pomieszczenia lub terenu, nie ma możliwości naruszenia miru domowego. W rzeczywistości jednak sytuacja przedstawia się inaczej. W przypadku wynajmu mieszkania lub domu, najemca ma prawo decydować o osobach przebywających w nim. Zazwyczaj uprawnienia właściciela do wchodzenia do lokalu są precyzyjnie określone w umowie najmu. Jeśli więc właściciel wtargnie do mieszkania bez zgody najemcy, gdy nie ma do tego konieczności, dopuszcza się naruszenia miru domowego.
Czy współwłaściciel może naruszyć mir domowy?
Wątpliwości mogą pojawić się także w sytuacji, gdy lokal jest współwłasnością dwóch lub więcej osób, ale tylko jedna lub część z nich ma faktyczną dyspozycję danym miejscem (na przykład zamieszkuje w danym domu). Jeśli między współwłaścicielami ustalono, że tylko pewna część z nich będzie korzystać z danej nieruchomości, to również stosuje się zasadę, że w przypadku wejścia na jej teren przez któregoś z pozostałych współwłaścicieli lub gdy ten nie chce opuścić danego miejsca, możemy mówić o naruszeniu miru domowego.
Gdzie należy zgłosić naruszenie miru domowego?
W sytuacji naruszenia miru domowego należy niezwłocznie wezwać funkcjonariuszy Policji. Istnieje możliwość, że uda im się przekonać osobę naruszającą do opuszczenia miejsca zdarzenia. Ponadto należy zażądać sporządzenia notatki, która może posłużyć jako podstawa do podjęcia działań przeciwko sprawcy. Naruszenie miru domowego jest przestępstwem ściganym z urzędu, co oznacza, że organy ścigania automatycznie wszczynają postępowanie. Jednakże właściciel danego domu, mieszkania czy lokalu może działać jako osoba pokrzywdzona. Posiada on możliwość składania wniosków dowodowych, które mogą pomóc w ustaleniu wszystkich okoliczności zdarzenia. Dodatkowo, w przypadku umorzenia postępowania, może złożyć zażalenie.
Źródło informacji: https://adwokaci-ks.pl/porady/naruszenie-miru-domowego-co-to-oznacza-gdzie-zglosic/