Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.
Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)
Udany powrót na czwartoligowe boiska Łady 1945. Ekipa z Biłgoraja rozbiła na dzień dobry Tomasovię i to w Tomaszowi Lubelskim aż 5:2. Pecha na inaugurację IV ligi miała Stal Poniatowa. Drużyna Konrada Szmyrgały miała zmierzyć się z rezerwami Górnika Łęczna, ale zielono-czarni stawili się na mecz w składzie niemal pierwszoligowym. I ostatecznie wygrali 4:0.
Beniaminek kontra spadkowicz z III ligi. Mecz Cisowianki Drzewce z Lublinianką był jednym z najciekawszych spotkań pierwszej kolejki IV ligi. Drużyna Łukasza Gizy prowadziła już 4:1, ale ostatecznie pokonała rywali „tylko” 4:3 po bardzo emocjonującej końcówce.
Po wygranej z KSZO na inaugurację kibice Chełmianki szybko musieli przełknąć gorzką pigułkę. Ich pupile w sobotę liczyli na kolejny komplet punktów w Tarnowie. A tymczasem tamtejsza Unia wygrała aż 3:0. Punkt do swojego konta dopisali za to piłkarze z Radzynia Podlaskiego. Orlęta Spomlek zremisowały u siebie z KS Wiązownica.
Ciekawy mecz w Werbkowicach. Tamtejszy Kryształ długo dobrze radził sobie w spotkaniu ze Startem Krasnystaw. Od 39 minuty gospodarze musieli jednak grać w dziesiątkę i drużyna Marka Kwietnia to wykorzystała, bo szybko po przerwie zdobyła dwa gole i wygrała 2:0.
Nie było łatwo, ale jest druga wygrana Avii Świdnik. W sobotę piłkarze Łukasza Mierzejewskiego pokonali w Ostrowcu Świętokrzyskim KSZO 2:1.
Po zimnym prysznicu na inaugurację i porażce 2:4 w Połańcu, piłkarze Świdniczanki czekali na pierwszy mecz u siebie. W sobotę w starciu beniaminków drużyna Łukasza Gieresza pokonała rywali ze Starachowic 1:0.
Kibice, którzy w sobotę zdecydowali się odwiedzić stadion w Kraśniku na pewno mocno się zdziwili jeszcze przed pierwszym gwizdkiem meczu Stal – Grom Kąkolewnica. Spiker podając skład gości odczytał tylko… siedem nazwisk. To nie była jednak pomyłka, bo trener Mirosław Kosowski miał do dyspozycji tylko tylu zawodników. Spotkanie potrwało zresztą tylko 44 minuty.
To się nazywa udane rozpoczęcie nowego sezonu. Drugi mecz w rozgrywkach 23/24, drugie zwycięstwo i drugie czyste konto. Podlasie w sobotę pokonało w Sieniawie tamtejszego Sokoła aż 3:0.
Kolejny mecz o punkty piłkarze Motoru rozegrają dopiero w niedzielę o godz. 18. Tym razem podopieczni Goncalo Feio w Niecieczy zmierzą się z Bruk-Bet Termaliką
Nowy sezon w IV lidze wystartował w sobotę, na stadionie przy Al. Zygmuntowskich. Zwycięski powrót do Lublina zaliczył Daniel Koczon. Jego Opolanin pokonał rezerwy Motoru 2:1, chociaż goście przegrywali 0:1, a kilka ostatnich minut grali w liczebnym osłabieniu. Sam „Koczi” przyznał, że przyjezdni nie zasłużyli na zwycięstwo.