Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.
Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)
To koniec batalii zamojskiego restauratora z magistratem. Dzisiaj zamojski restaurator Luigii Tondelli wkroczył razem z komornikiem do kamienicy przy Rynku Wielkim i ją zajął.
To jest na razie tylko projekt. Jedna z krakowskich firm przymierza się do budowy farmy wiatrowej w okolicach Teodorówki i Teodorówki Kolonii (gmina Frampol). Wywołało to poruszenie wśród okolicznych gospodarzy. Zebrali ok. 160 podpisów przeciwko tej inwestycji.
Na dzisiaj wyznaczono termin egzekucji komorniczej. W ten sposób Luigi Tondelli, zamojski restaurator odbierze kamienicę przy Rynku Wielkim (tzw. Morandówkę). Wygląda na to, że nie będzie to koniec trwającego przez trzy lata sporu.
Przewodniczący osiedli w Zamościu są rozgoryczeni. Bo ich postulaty są lekceważone albo realizowane byle jak. Oliwy do ognia dolała korespondencja, którą otrzymali od przewodniczącego Rady Miasta.
Gmach partii przy ul. Partyzantów miał być okazały. Budowę jednak wstrzymano, gdy zmieniły się wiatry polityczne. Od dziesiątków lat straszy ona mieszkańców Zamościa. Nie wygląda na to, że coś się może w najbliższym czasie zmienić.
Żaden z odcinków serialowych tasiemców, wesoły teleturniej czy ważny mecz już nam nie umknie. Będziemy je mogli oglądać w autobusach, poczekalniach czy na spacerach w parku. Wszystko dzięki tzw. mobilnej telewizji, którą w Lublinie już można oglądać w telefonach komórkowych. Oferuje ją firma z Zamościa.
Kolejki w Powiatowym Urzędzie Pracy w Zamościu znacznie urosły. Od początku stycznia rejestrowanych jest o ok. 20 do 30 osób dziennie więcej, niż to bywało pod koniec ub. roku. Dlaczego? Przybyło zwolnień w zakładach pracy i wzrosły zasiłki dla bezrobotnych.
2,5-letni chłopczyk przeszedł kilka skomplikowanych operacji. Żyje, ale jego stan się pogarsza. Oskarkowi może pomóc tylko skomplikowana operacja. Jej koszt to aż 19,9 tys. euro.
To będzie sprawiedliwość dziejowa. Zamojska Katedra odzyska dawny blask. Na świątyni powstaną zrzucone przez zaborców prawie dwa wieki temu attyki, bogate detale i zdobienia.
Chodniki są zawalone śniegiem, a piesi muszą iść po ulicy. Szkopuł w tym, że to ruchliwa krajowa droga nr 74. Samochody jeżdżą szybko, a ludzie po prostu nie mają dokąd uciekać. Może dojść do tragedii.