Lista artykułów:

Uciekli przed talibami

Wojna to najstraszniejsza rzecz, jaka może spotkać kraj i jego mieszkańców - mówią o wydarzeniach w swoim kraju uciekinierzy z Afganistanu, od dwóch lat czekający w ośrodku w Lublinie na status uchodźców. - My uciekliśmy przed talibami i gdyby ich rządy upadły, moglibyśmy wrócić do ojczyzny - dodają.

Co potrafi kobieta

Przeszła wszystkie stopnie awansu zawodowego: od referenta w Urzędzie Gminy Jabłonna po prezesa zarządu Polskiej Fundacji Ośrodków Wspomagania Rozwoju Gospodarczego OIC Poland w Lublinie (notabene świętującej właśnie jubileusz 10-lecia). Teresa Bogacka, bo o niej mowa, jest również kanclerzem powołanej przez fundację Wyższej Szkoły Ekonomii i Innowacji, wiceprzewodniczącą Lubelskiego Centrum Kobiet, członkinią Rady Biznesu przy marszałku województwa lubelskiego.

Nauka od kołyski

Marzena Łata i otaczające ją kręgiem maluchy rozkładają ręce i udając samoloty odlatują do krainy języka angielskiego. Dookoła siedzą rodzice przedszkolaków i przysłuchują się zabawie. Pani Marzena pokazuje obrazki i jednym angielskim słowem określa co na nich widać. Zakłada dzieciom indiańskie pióropusze i śpiewa piosenkę o małych Indianach. Śpiewa po angielsku i cały czas się uśmiecha. Dzieci też się uśmiechają, trochę niepewnie, ale jak na pierwsze spotkanie to i tak sukces.

Dedykacje ze szlaku

Autorem tej poetyckiej strofki jest ks. Janusz Kozłowski, proboszcz parafii pw. Matki Boskiej Częstochowskiej w Ludwinie. Podczas tegorocznych wakacji uczestniczył w trwającej blisko miesiąc Ogólnopolskiej Pielgrzymce Rowerowej do Rzymu.

Cena spełnionych marzeń

Doroczną tradycją końca wakacji są szkolne festyny z kiermaszami podręczników. Tradycją jest również ubolewanie nad rynkiem wydawniczym. W minionej epoce powszechne było załamywanie rąk nad trudnościami w zdobyciu potrzebnych książek. Teraz rozlega się równie dojmujący lament nad klęską podręcznikowego urodzaju.

Miejsce dla kobiety

Biznes i polityka nie mają płci, podobnie jak globalna sieć komputerowa. Na całym œwiecie kobiety pytane o ulubione serwisy internetowe wymieniają te same co mężczyŸni. A jednak...

Osiemdziesięciolatek idzie na studia

Przed dwoma laty Andrzej Masztalerz z podlubelskiej Elizówki zasłynął w całej Polsce jako najstarszy maturzysta. Żwawy osiemdziesięciolatek pytany wtedy o dalsze plany odpowiadał, że każdy chciałby mieć dyplom uczelni, tylko trzeba się najpierw rozpytać jak się na te studia idzie. Teraz zapisał się do Wyższej Szkoły Społeczno-Przyrodniczej w Lublinie.

Osiemdziesięciolatek idzie na studia

Przed dwoma laty Andrzej Masztalerz z podlubelskiej Elizówki zasłynął w całej Polsce jako najstarszy maturzysta. Żwawy osiemdziesięciolatek pytany wtedy o dalsze plany odpowiadał, że każdy chciałby mieć dyplom uczelni, tylko trzeba się najpierw rozpytać jak się na te studia idzie. Teraz zapisał się do Wyższej Szkoły Społeczno-Przyrodniczej w Lublinie.