W pierwszym meczu kontrolnym Avia pokonała Chełmiankę 2:0. W obu drużynach pojawiło się kilku testowanych zawodników.
Wynik w 29 minucie otworzył Piotr Prędota. „Pietka” dostał dobre, prostopadłe podanie od Dawida Kuligi i pewnym strzałem posłał piłkę do siatki. Minęło kilka minut i już było 2:0. Tym razem indywidualną akcję przeprowadził Wojciech Białek, który zrobił zwód na lewą nogę i po chwili uderzył do siatki po długim rogu.
Więcej goli już nie było, chociaż zdecydowanie więcej sytuacji mieli podopieczni Łukasza Mierzejewskiego. Wynik mógł poprawić przede wszystkim Mateusz Ozimek, ale zmarnował „setkę”. Żółto-niebiescy po przerwie testowali sporo młodzieży z regionu. W pierwszej połowie w koszulce Avii wybiegli za to: Daniel Kędra (Wisła Puławy) i Piotr Ceglarz (Soła Oświęcim). Ten pierwszy zaliczył w poprzednim sezonie tylko mały epizod w III lidze. Drugi grał jednak regularnie. W sumie wystąpił w 30 spotkaniach i zdobył w nich pięć goli.
– Jestem zadowolony, bo jak na pierwszym sparing wypadliśmy całkiem nieźle – cieszy się trener Mierzejewski. – Były oczywiście lepsze i gorsze momenty. Trzeba jednak dodać, że graliśmy praktycznie bez żadnego środkowego pomocnika. A mimo to potrafiliśmy wygrać. Transfery? Cały czas szukamy wzmocnień. Pilnie poszukiwany jest przede wszystkim ktoś do środka pola – wyjaśnia szkoleniowiec świdniczan, który w sobotę nie mógł z różnych względów skorzystać z kilku zawodników. Zabrakło chociażby kontuzjowanych: Dawida Wójcika i Romana Mykytyna, a także Przemysława Dwórzyńskiego, który przebywa na testach w Ursusie Warszawa.
Spore problemy kadrowe ma za to Chełmianka. Trener Artur Bożyk przyglądał się dwójce testowanych graczy i obu chce jeszcze obserwować w kolejnych treningach. Zanosi się także na kolejne odejścia z zespołu biało-zielonych. Nie ma szans na powrót do drużyny Michała Efira, a niewykluczone, że w następnych rozgrywkach w kadrze zabraknie również Piotra Chodziutki. Z kolei Krzysztof Zawiślak walczy o angaż w KSZO Ostrowiec Świętokrzyski, a Hubert Kotowicz podpisał już umowę z czwartoligowym Lewartem Lubartów.
– Zebraliśmy cenne doświadczenie, ale na pewno Avia była groźniejsza i oddała znacznie więcej strzałów na bramkę. Widać było, że rywal jest bardziej doświadczonym zespołem, nam tego brakowało – wyjaśnia trener Bożyk. I dodaje, że w lecie z jego zespołu odejdzie spora grupa graczy. – Wychodzi na to, że będziemy sobie musieli radzić aż bez 11 zawodników. Zmian jest sporo. Szukamy wzmocnień i innych rozwiązań i na pewno sytuacja jest trudna – dodaje opiekun ekipy z Chełma.
W środę Avia zagra w Radzyniu Podlaskim z tamtejszymi Orlętami (godz. 12), a Chełmianka w Konopnicy z Sokołem (godz. 17.30).
Avia Świdnik – Chełmianka Chełm 2:0 (2:0)
Bramki: Prędota (29), Białek (33).
Avia: Piotrowski – Kuliga, Głaz, Lusiusz, Plesz, Kędra, Maluga, Szpak, Białek, Ceglarz, Prędota oraz Szelong, Śliwa, Poleszak, Jaśkiewicz, Ozimek i pięciu zawodników testowanych.
Chełmianka: Osuch – Kożuchowski, J. Niewęgłowski, Myszka, Kwiatkowski, Kuśmierz, Salewski, Uliczny, zawodnik testowany I, Kocoł, zawodnik testowany II oraz Szymkowiak, Grądz, Dobrzyński, Rak, Dąbrowski, Wójcicki, Maliszewski.