Na inaugurację sezonu 2024/2025 Azoty Puławy zmierzą się na wyjeździe z Górnikiem Zabrze. Pierwszy gwizdek sobotniej potyczki o godzinie 18
Jeszcze nigdy w ponad 20-letniej historii puławskiego nie było tak źle. Wiosną umowę o współpracy rozwiązała Grupa Azoty Zakłady Azotowe Puławy S.A., główny sponsor. Drużyna zakończyła minione rozgrywki na piątym miejscu, które nikogo nie satysfakcjonowało. Nie został zrealizowany postawiony przed rozgrywkami cel. Jest zatem zrozumiałe, że po zakończeniu sezonu 2023/2024 ze sztabu szkoleniowego odszedł trener Siergiej Bebeszko, trener bramkarzy Valentyn Koszowy oraz masażysta Michał Majcher. Rozwiązano również kontrakty z rozgrywającym Rafałem Przybylskim, bramkarzem Mateuszem Zembrzyckim i skrzydłowym Kamilem Koniecznym. Dodatkowo umowy wygasły: Deividasowi Virbauskasowi, Vladislavowi Ostroushce oraz Dawidowi Fedeńczakowi. Z Azotami rozstał się także obrotowy Ivan Burzak. Obowiązki trenera powierzono Patrykowi Kuchczyńskiemu, dotychczasowemu asystentowi trenera Bebeszki. Drugim szkoleniowcem, odpowiedzialnym także za pracę z bramkarzami, został Piotr Dropek.
Udało się pozyskać zaledwie dwóch obcokrajowców. Jeden to rozgrywający reprezentacji Bośni i Hercegowiny, Dean Sesić, drugi skrzydłowy, Gruzin Giorgi Dikhaminjia. - Transfery doszły do skutku jeszcze w czasie przed zerwaniem współpracy naszego partnera finansowego - tłumaczy Jerzy Witaszek, prezes puławskiego klubu. Klub z konieczności musiał szukać oszczędności. Ubytki w kadrze uzupełniono wychowankami.
Dla sześciokrotnych brązowych medalistów kraju rozpoczynający się w weekend nowy sezon Orlen Superligi będzie zatem wyjątkowy. Choć to nie brzmi optymistycznie, ale Azoty mogą nie dotrwać do zakończenia rozgrywek. - Jeśli nie uda nam się znaleźć sponsora strategicznego, choć cały czas go poszukujemy, w styczniu może się okazać, że będę zmuszony rozwiązać klub - mówi z obawą prezes Jerzy Witaszek.
Nikt w Puławach i regionie nie chciałby aż tak czarnego scenariusza, ale nie można wykluczyć, że jest on jak najbardziej możliwy. - Znaleźliśmy się w trudnej sytuacji. W takich okolicznościach zakończenie sezonu w najlepszej ósemce Orlen Superligi będzie naszym dużym sukcesem - przekonuje prezes.
Pierwszym przeciwnikiem Azotów będzie Górnik Zabrze, brązowy medalista ostatniego sezonu. - Zabrzanie to bardzo mocna ekipa. Z dobrej strony pokazali się w europejskich pucharach oraz w lidze. Jedziemy na trudny i ciężki teren - zapowiada Piotr Dropek, drugi trener Azotów. - Nasz cel jest od kilku lat ten sam. Skoro dwa razy wywalczyliśmy brąz, stając się solidną „trzecią siłą” ligi, to chcemy ten stan rzeczy utrzymać i powalczyć z najlepszymi. Pamiętamy jednak, że w sporcie nic nie jest dane raz na zawsze. O swoje trzeba walczyć. Kadra jest silna, porównywalna z tą, którą mieliśmy w poprzednim sezonie. Poza Adamem Wąsowskim wszyscy są zdrowi, czekamy na jego powrót. Trzeba być optymistą. Sezon jest długi, jesienią przyjdzie połączyć ligę z pucharami, o medalach zdecyduje play off, czyli wiemy, kiedy zespół musi być w szczytowej formie. Jest kilku nowych graczy, którzy na pewno potrzebują trochę czasu, ale podobnie jest w każdym klubie - mówi Dariusz Czernik, dyrektor Górnika Zabrze, cytowany przez stronę klubową.
KADRA AZOTÓW PUŁAWY NA SEZON 2024/2025
Bramkarze: Wojciech Borucki (urodzony w 2001 r./198 cm wzrostu/102 kg wagi), Zurabi Tsintsadze (1996/185/94);
Lewe skrzydło: Piotr Jarosiewicz (1998/179/78), Tobiasz Górski (2003/185/85), Maciej Ponikowski (2007/184/79);
Lewe rozegranie: Kacper Adamski (1992/185/96), Jan Antolak (2003/196/85), Kuba Bereziński (2004/196/79);
Środek rozegrania: Maciej Zarzycki (1998/186/93), Łukasz Gogola (1997/192/98), Mikołaj Urbanek (2005/193/83), Gustaw Kowalik (2007/182/73);
Prawe rozegranie: Dean Sesić (1996/194/108), Marek Marciniak (1995/188/88);
Prawe skrzydło: Giorgi Dikhaminjia (1997/186/95), Karol Przychodzeń (2000/182/78);
Obrotowy: Kelian Janikowski (1996/191/116), Ignacy Jaworski (2004/194/115).
Trener: Patryk Kuchczyński. II trener i trener bramkarzy: Piotr Dropek. Opieka medyczna: Andrzej Karpiński.