(fot. AZS AWF BIAŁA PODLASKA)
AZS AWF Biała Podlaska przegrał ze Śląskiem Wrocław Handball 25:27
Akademicy z Białej Podlaskiej nie zaliczą weekendu do udanych. Drużyna trenera Marcina Stefańca uległa niżej sklasyfikowanemu zespołowi z Wrocławia. Już pierwsze minuty pokazały, że o końcowy sukces gospodarzom nie będzie łatwo. Przyjezdni to były 15-krotny mistrz Polski. Wprawdzie obecnie wrocławianie rywalizują na zapleczu najwyższej ligi w kraju, ale bogata przeszłość przecież zobowiązuje.
Dla bialczan spotkanie ze Śląskiem Wrocław Handball było pierwszym we hali w Białej Podlaskiej, od prawie dwóch miesięcy. Ostatnio AZS AWF gościł w tym obiekcie w meczu ligowym 17 grudnia z Warmią Energa Olsztyn. Wówczas akademicy zwyciężyli 34:26.
Ze Śląskiem nie poszło już tak łatwo. Po wygraniu pierwszej odsłony, w drugiej wrocławianie kontrolowali spotkanie, prowadzili 17:14, 20:16, 24:20, 25:21. Wprawdzie ostatnie cztery minuty to bialczanie wygrali 3:1 po bramkach Leona Łazarczyka i Patryka Niedzieleki, ale było to za mało doprowadzić choćby do remisu, nie wspominając już o zwycięstwie.
AZS AWF Biała Podlaska – Śląsk Wrocław Handball 25:27 (14:15)
AZS BP: Wiejak, Adamiuk, Kwiatkowski – Niedzielenko 7, Łazarczyk 6, Maksymczuk 4, Kandora 3, Kozycz 2, Mazur 2, Antoniak 1, Baranowski, Lewalski, Stefaniec, Tarasiuk. Kary: 6 minut.