– Sąd Rejonowy w Radzyniu Podlaskim zastosował wobec podejrzanych trzymiesięczny areszt – mówi prokurator Agnieszka Kępka rzecznik Prokuratury Okręgowej w Lublinie.
Przypomnijmy, że na ciało 32-letniego Pawła T. na łąkach w Dołdze natknęli się przypadkowi spacerowicze. – Przeprowadzona sekcja zwłok wykazała liczne obrażenia głowy – mówi Kępka.
W poniedziałek policja zatrzymała cztery osoby. We wtorek troje z nich zostało doprowadzonych do prokuratury rejonowej w Radzyniu Podlaskim.
– Dwie osoby usłyszały zarzut zabójstwa ze szczególnym okrucieństwem i gwałtu. Galina J. przyznała się do winy, złożyła wyjaśnienia. A Michał W. przyznał się do zabójstwa, nie do gwałtu. Złożył wyjaśnienia – zaznacza prokurator.
A trzeciej osobie postawiono zarzut pomocnictwa w pozbawieniu wolności ze szczególnym udręczeniem, pobiciem, gwałtem i utrwaleniem wizerunku podczas czynności seksualnej. Jak informuje prokuratura, trzeci podejrzany również przyznał się do winy.
Grozi im za to od 12 lat więzienia do dożywocia.
W trakcie oględzin funkcjonariusze ujawnili na ciele mężczyzny liczne obrażenia. Z relacji świadków wynika, że 32-latek był przywiązany taśmą do drzewa. Mieszkańcy Dołhy spekulują że padł on ofiarą porachunków. – Informacja wstrząsnęła wsią – przyznaje sołtys Dołhy Krzysztof Tomczuk.
Rodzina zgłosiła zaginięcie mężczyzny kilka dni wcześniej.
>>>