Eliasz I., były radny PiS z Białej Podlaskiej skazany za łapówki. Po trwającym kilka lat procesie, sąd wymierzył mu karę roku więzienia w zawieszeniu na 3 lata.
Eliasz I. wpadł w 2020 roku, gdy był kierownikiem przejścia granicznego w Koroszczynie. Zatrzymało go wówczas Centralne Biuro Antykorupcyjne. A śledczy oskarżyli byłego działacza PiS o żądanie łapówki od Przemysława P., właściciela firmy transportowej. Jako kierownik przejścia miał dwukrotnie domagać się po 400 zł w zamian za zgodę na przejazd ciężarówek przedsiębiorcy przez granicę. Na tym nie koniec. Od tego samego właściciela firmy 35-latek miał przyjąć prezenty w postaci butelek alkoholu, trzech słoików z wyrobami z dziczyzny, a także produkty spożywcze o łącznej wartości ok. 186 zł.
Na początku września, po trwającym kilka lat procesie, Sąd Rejonowy w Białej Podlaskiej uznał Eliasza I. winnego zarzucanych mu przez prokuraturę czynów. Sędzia Anna Sawczuk skazała byłego radnego PiS na rok pozbawienia wolności w zawieszeniu na 3 lata. Do tego, wymierzyła mu 15 tys. zł grzywny. Mężczyzna ma też zakaz zajmowania kierowniczych stanowisk przez 3 lata. Sędzia w uzasadnieniu wyroku zwróciła uwagę na „duży stopień społecznej szkodliwości czynu i stopień winy oskarżonego”.
- Nie zgadzamy się z orzeczeniem. Zawnioskowaliśmy o jego pisemne uzasadnienie. Wtedy podejmiemy decyzję o ewentualnej apelacji – przyznaje mecenas Patryk Szelc, obrońca oskarżonego. – Materiał procesowy jest obszerny. We wnioskach końcowych wnosiłem o uniewinnienie klienta- zaznacza adwokat.
W latach 2014-2018 Eliasz I. był miejskim radnym PiS w Białej Podlaskiej. W wyborach samorządowych w 2018 roku startował, ale bezskutecznie do sejmiku województwa lubelskiego. Po zatrzymaniu przez CBA został zawieszony w prawach członka partii. Nie zasiada też już w radzie społecznej Wojewódzkiego Szpitala Specjalistycznego w Białej Podlaskiej.