Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Biała Podlaska

12 kwietnia 2014 r.
6:00
Edytuj ten wpis

Celuloid schyłkowy. Kino Oranżeria nad przepaścią

Autor: Zdjęcie autora Ewelina Burda

Jeśli nie cyfryzacja, to co? Przed takim dylematem stoi kino Oranżeria. Sława też ma kłopoty

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować
W 2013 roku na 18 seansów przyszło tam niespełna 400 widzów. A to jedyne kino w 17- tysięcznym Radzyniu Podlaskim. Problem w tym, że placówka bazuje na projektorach analogowych, które obsługują tylko taśmy celuloidowe. Tymczasem, większość dystrybutorów rozpowszechnia filmy na nośnikach cyfrowych. - W tym roku dostaliśmy tylko jedną kopię na taśmie, był to film "Wałęsa. Człowiek z nadziei”- mówi Zbigniew Wojtaś dyrektor Radzyńskiego Ośrodka Kultury, w ramach którego działa Oranżeria. Placówki nie stać na cyfryzację. To koszt nawet w granicach 400 tys. zł. - Zresztą na potrzeby Radzynia wystarczyłaby sala 50- osobowa. Kino w obecnym kształcie, z 200 miejscami jest za duże - uważa Wojtaś. - W ostatnich latach, rzadko mieliśmy komplet widzów -dodaje. Jego zdaniem, czarną passę Oranżerii pogłębiły też multipleksy. - Młodzież i dorośli coraz częściej jeżdżą do Lublina czy Siedlec. Bo, jak mówią, tam oprócz chodzenia na film jest jeszcze chodzenie po sklepach w galerii handlowej - wyjaśnia Wojtaś. W cyfryzacji kina pomóc mógłby radzyński magistrat. - Zdajemy sobie sprawę z tego problemu. Ale obecnie mamy ważniejsze wydatki. Niemniej jednak, przekształcenie kina to jedno z naszych zadań na przyszłość - zapewnia Mirosław Kałuski zastępca burmistrza miasta. - Kina na pewno nie zamkniemy - uspokaja. Dyrektor Wojtaś również nie zamierza likwidować analogowego sprzętu. - Historia zatacza koło. Minie 20 lat i okaże się, że tradycyjne kino wróci, tak jak było choćby z winylami - uważa szef placówki. Na razie Oranżeria czeka na filmy na taśmie. - Jest ich coraz mniej. Niestety, nie udało nam się zdobyć np. "Kamieni na szaniec”. A mielibyśmy widownię szkolną. Z podobnym problemem zmaga się kino Sława w Międzyrzecu Podlaskim. Od wakacji 2013 r. nie odbyła się tam żadna projekcja. Powód? Brak cyfryzacji, a przy rocznych dochodach z biletów na poziomie niespełna 20 tys. zł utrzymywanie kina za ponad 85 tys. zł stało się nierentowne. - Staraliśmy się o środki z Norweskiego Mechanizmu Finansowego. Chcieliśmy uruchomić kameralne kino cyfrowe w remontowanym właśnie Pałacu Potockich. Niestety nie udało się - ubolewa Leszek Szczerbicki, dyrektor Miejskiego Ośrodka Kultury. - Dlatego planujemy wyleasingować projektory cyfrowe i wznowić działalność kina Sława w starej siedzibie. Czekają nas jeszcze rozmowy z dystrybutorami - dodaje Szczerbicki.

Cyfryzacja się opłaca

Z cyfryzacją dobrze sobie poradziły placówki w Łukowie oraz Janowie Podlaskim w powiecie bialskim. Na początku tego roku nastąpiło otwarcie nowego cyfrowego Kina Łuków. Kameralna sala pomieści ok. 70 osób. Do 2011 roku w mieście działała "Oaza”, jednak zbyt wysokie koszty utrzymania oraz stara technologia zmusiły władze Łukowa do zamknięcia obiektu. Inwestycja pochłonęła 772 tys. zł. Środki na ten cel pochodziły z budżetu miasta, Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego oraz Polskiego Instytutu Sztuki Filmowej. Po pięciu tygodniach, kino sprzedało blisko 5 tys. biletów. We wrześniu 2012 r. po sześciu latach reaktywowano również kino Wenus w Janowie Podlaskim. - Kino przeszło gruntowny remont, zostało wyposażone w cyfrowy sprzęt - mówi Wiesława Tur, dyrektor miejscowego ośrodka kultury. Widzowie Wenus mogą liczyć na nowości kinowe za kilkanaście złotych. - Nie dokładamy do tego interesu. Nawet trochę zarabiamy - przyznaje Wiesława Tur. Inwestycja powstała dzięki współpracy Urzędu Gminy oraz Gminnego Ośrodka Kultury. Dołożyła też Unia Europejska oraz Polski Instytut Sztuki Filmowej.
Czytaj więcej o:

Pozostałe informacje

Pięcioro dzieci marzło, bo matka poszła pić
Opole Lubelskie

Pięcioro dzieci marzło, bo matka poszła pić

34-letnia obywatelka Ukrainy wyszła w nocy z domu pozostawiając piątkę małych dzieci bez opieki. Gdy wróciła następnego dnia, miała prawie promil alkoholu w organizmie. Dzieci były głodne i przebywały w wychłodzonym pomieszczeniu.

3 promile – z drogi trafił za kratki

3 promile – z drogi trafił za kratki

Dzięki obywatelskiej postawie kierowcy, policjanci z ryckiej drogówki zatrzymali pijanego 33-latka. Szofer miał ponad 3 promile alkoholu w organizmie, był objęty decyzją o cofnięciu uprawnień. Lecz to nie był jeszcze koniec problemów 33-latka, który trafił do zakładu karnego, ponieważ był poszukiwany przez sąd do odbycia kary.

Dorabiałeś do renty czy wcześniejszej emerytury? Powiadom ZUS o przychodach

Dorabiałeś do renty czy wcześniejszej emerytury? Powiadom ZUS o przychodach

Dorabiałeś w ubiegłym roku do wcześniejszej emerytury lub do renty? Do końca lutego masz czas na poinformowanie Zakładu Ubezpieczeń Społecznych o dodatkowych przychodach. Obowiązek nie dotyczy emerytek, które skończyły 60 lat i emerytów, którzy mają co najmniej 65 lat.

GKS Górnik Łęczna odpadł z rozgrywek Orlen Puchar Polski

Górnik Łęczna i MOSiR Lubartów już poza Orlen Pucharem Polski

W czwartek na 1/8 finału Orlen Pucharu Polski zakończyła się przygoda z tymi rozgrywkami piłkarek Górnika Łęczna, a także MOSiR Lubartów. Zielono-czarne musiały uznać wyższość UKS SMS Łódź po rzutach karnych.

Jak wygląda współpraca z agencją pracy tymczasowej?

Jak wygląda współpraca z agencją pracy tymczasowej?

Zarządzanie zasobami ludzkimi bywa wymagające, zwłaszcza gdy firma staje przed koniecznością szybkiego uzupełnienia braków kadrowych lub potrzebuje dodatkowych pracowników na krótki okres. W takich sytuacjach przedsiębiorstwa coraz częściej korzystają z pomocy agencji pracy tymczasowej.

Małe szkoły w tej gminie zostają. Zapowiadana reforma zamrożona

Małe szkoły w tej gminie zostają. Zapowiadana reforma zamrożona

Szkoły podstawowe w Borowej, Leokadiowie i Opatkowicach nie zostaną zredukowane do oddziałów 0-3. Po zebraniach z mieszkańcami radni komisji oświaty i wójt gminy doszli do wniosku, że obecny kształt oświaty uda się utrzymać.

Matematyka miłości, czyli algorytm wierności

Miłość i matematyka, czyli walentynkowe równanie z niewiadomymi

 Czy istnieje równanie na miłość? Jakie są szanse na znalezienie idealnego partnera? Kiedy najlepiej wziąć ślub? Jak uniknąć rozwodu? Odpowiedzi na te pytania tuż przed Walentynkami zdradza ekspertka Politechniki Lubelskiej.

"Cień wielkiej góry" to cień wielkiej tragedii lublinian sprzed lat

"Cień wielkiej góry" to cień wielkiej tragedii lublinian sprzed lat

To miało być spełnieniem marzeń młodych, lubelskich alpinistów. Himalaje i zdobycie dziewiczych szczytów. Dla Zbigniewa Stepka i Andrzeja Grzązka była to niestety wyprawa po śmierć. Zginęli. O tej tragedii – o czym nie każdy wie - przypomina znany utwór Budki Suflera „Cień wielkiej góry”.

Wsparcie zwierzaków podczas walentynkowego koncertu

Wsparcie zwierzaków podczas walentynkowego koncertu

14 lutego o godz. 18:00 w ACKiM UMCS Chatka Żaka odbędzie się Walentynkowy Koncert Charytatywny „Prawnicy i Medycy na rzecz zwierząt”. Organizatorami są Okręgowa Rada Adwokacka w Lublinie, Okręgowa Izba Radców Prawnych w Lublinie oraz Lubelska Izba Lekarska.

Owczarki zagryzły człowieka. Sąd skazał właściciela

Owczarki zagryzły człowieka. Sąd skazał właściciela

– To była okrutna śmierć. Nie ma wątpliwości co do winy oskarżonego – stwierdził sąd po rozpatrzeniu sprawy Jerzego B., właściciela dwóch owczarków belgijskich, które blisko trzy lata temu zagryzły człowieka.

Zdobądź dotację i „złap deszczówkę”

Zdobądź dotację i „złap deszczówkę”

Rusza nabór do kolejnej edycji programu „Złap deszczówkę”. To wsparcie budowy przydomowych instalacji. Wnioski można składać od 17 lutego, a dofinansowanie może pokryć do 70 proc. kosztów inwestycji.

Rodzinne ferie w Lublinie. Skorzystają młodsi i starsi

Rodzinne ferie w Lublinie. Skorzystają młodsi i starsi

Miasto przygotowało kolejną propozycję na zimowy wypoczynek dla najmłodszych mieszkańców. „Rodzinne ferie jak z bajki” to cykl bezpłatnych atrakcji dla dzieci i młodzieży oraz ich rodziców i dziadków. W programie znalazły się m.in. seanse filmowe, warsztaty zielarskie oraz zwiedzanie Lubelskiej Trasy Podziemnej.

10-letnia Nina zachowała zimną krew. Docenił ją sam komendant

10-letnia Nina zachowała zimną krew. Docenił ją sam komendant

10-letnia Nina zaimponowała policjantom. Dostała podziękowania od komendanta ze Świdnika.

Teraz przetarg, później szybki remont. Na Lipińskiego będzie równo jak po stole

Teraz przetarg, później szybki remont. Na Lipińskiego będzie równo jak po stole

Zarząd Dróg i Transportu Miejskiego w Lublinie ogłosił przetarg na remont ulicy Karola Lipińskiego. Prace obejmą odcinek od ul. Północnej do bloku nr 7 i potrwają 90 dni.

E-wizyta i teleporady — nowoczesne podejście do opieki zdrowotnej

E-wizyta i teleporady — nowoczesne podejście do opieki zdrowotnej

W dobie postępu technologicznego e-wizyta staje się nie tylko ułatwieniem, ale także kluczowym elementem nowoczesnej opieki medycznej. Dzięki telemedycynie pacjenci mogą uzyskać pomoc medyczną bez konieczności osobistej wizyty w placówce. W artykule przedstawiono, jakie korzyści niesie ze sobą ta forma kontaktu z lekarzem oraz jak prawidłowo skorzystać z dostępnych usług.

ALARM24

Masz dla nas temat? Daj nam znać pod numerem:
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

kliknij i poinformuj nas!

Najczęściej czytane

Dzisiaj · Tydzień · Wideo · Premium