Na facebookowym profilu jednego z bialskich kościołów sugerowano związki Michała Litwniuka, kandydata na prezydenta, z masonerią. Post jednak zniknął następnego dnia, a w kurii siedleckiej dowiedzieliśmy się że profil kościoła jest fałszywy.
"Katolik nie głosuje na ludzi związanych z masonerią"– głosił napis zamieszczony na profilu "Kościół Św. Anny Biała Podlaska". Obok uwypuklone zdjęcie Michała Litwiniuka, a w tle uczestnicy konferencji "Centrum Dialogu" zorganizowanej kilka dni temu przez klub Rotary z Białej Podlaskiej. Na konferencji z wykładem wystąpił m.in. profesor Longin Pastusiak . Pod zdjęciem czytamy że "Rotary Club to organizacja paramasońska " i że "przynależność do masonerii była obłożona ekskomuniką , którą mógł zdjąć tylko sam papież po spowiedzi penitenta na łożu śmierci".
– Profil na portalu Facebook oraz powiązana z nim strona internetowa nie jest własnością i nie jest redagowana przez parafię pw. św. Anny w Białej Podlaskiej. Wspomniana parafia nie posiada własnej strony internetowej i profilu na żadnym portalu społecznościowym – dementuje ks. Jacek Świątek rzecznik prasowy kurii siedleckiej. Okazuje sie że strona internetowa jest własnością osoby prywatnej. – Pomimo próśb ze strony parafii, Facebook nie zablokował tego fanpage'a. Nie ponosi więc ona odpowiedzialności za zamieszczane tam treści– zaznacza rzecznik kurii i dodaje że diecezja nie podejmie w tej sprawie żadnych kroków prawnych.
Kandydat Koalicji Obywatelskiej na prezydenta Michał Litwiniuk uważa że to absurdalne manipulacje. - Najlepiej byłoby się do tak absurdalnych informacji nie odnosić, ale zmuszony jestem zająć stanowisko, bo pod postem pojawiły sie m.in. "polubienia" żony prezydenta Stefaniuka, jego byłego rzecznika czy kandydatów na radnych z PiS- zauważa kandydat Michał Litwiniuk, rywal obecnego prezydenta Dariusza Stefaniuka w wyborach prezydenckich.
-Nawet kościół katolicki odciął się od tych nieeleganckich manipulacji. Nie pozwólmy sprowadzić merytorycznej debaty w kampanii do poziomu, który dzieli i zamiast łączyć wyklucza. To są prymitywne sposoby. Apelują o ich zaniechanie - podkreśla Litwiniuk.
W piątek skontaktowaliśmy z administratorem strony na Facebooku. – Nie jestem autorem wpisu, jeden z współtwórców strony to zamieścił – odpowiedział nam mężczyzna, po czym skasował cały post. Kto to w takim razie w ogóle zamieścił? – Chłopak zobaczył informacje o spotkaniu Rotary. Wiedział wcześniej o związkach z masonerią, połączył te dane i zamieścił tego posta. Zresztą jak mi wytłumaczył, nie napisał tam że pan Litwiniuk należy do Rotary – tłumaczył nam jeden z współtwórców strony, nie zgodził się jednak na podanie nazwiska.
Zdaniem bialskiego mecenasa Dariusza Daczkowskiego mamy do czynienia z pomówieniem kandydata na prezydenta o przynależność do masonerii. – Jest to dla pana Litwiniuka krzywdzące. To najprawdopodobniej chwyt wyborczy, który wymagałby sprostowania, tym bardziej że odbywa się to w gorącym okresie wyborczym– uważa mecenas Daczkowski i przypomina że Papież Franciszek jest honorowym członkiem klubu Rotary w Buenos Aires.
Podobnie, Janusz Matusiak z bialskiego klubu Rotary uważa że to element kampanii wyborczej. – Rotary klub nie ma nic wspólnego z masonerią. Jesteśmy jawnym stowarzyszeniem zarejestrowanym zgodnie z polskim prawem. Prowadzimy działalność charytatywną i dobroczynną. Cytaty przywołane w poście pochodzą z XIX wieku i międzywojnia, a tym samym obrazują ówczesny sposób widzenia świata – zaznacza Matusiak.
Post pojawił się w czwartek wieczorem, a został usunięty w piątek ok. godziny 13:00.