Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
(fot. Cargotor)
Japonia chce zwiększyć przewóz towarów do Unii Europejskiej. Ostatnio przedstawiciele Ministerstwa Infrastruktury tego kraju odwiedzili rejon przeładunkowy w Małaszewiczach w powiecie bialskim.
Spółka Cargotor z grupy PKP Cargo chce zbudować tu ogromny park logistyczny. Małaszewicze to obecnie największy suchy port w tej części Europy. Cargotor zamierza pobić kolejny rekord i stworzyć tu największy park logistyczny w Europie. – O powierzchni 30 km kwadratowych z najnowocześniejszym układem torowym i rozwiązaniami w zakresie systemów sterowania ruchem kolejowym – mówił nam niedawno prezes spółki Andrzej Sokolewicz. Wszystko za – bagatela– ponad 3 mld złotych. Pieniądze mają pochodzić z budżetu państwa i Unii Europejskiej.
Kilka dni temu, z wizytą studyjną w Małaszewiczach była delegacja z Japonii. – Chodziło o weryfikację możliwości operacyjnych całego eejonu przeładunkowego Małaszewicze w kontekście możliwości zwiększenia przewozu ładunków kontenerowych w tranzycie pomiędzy Japonią i Unią Europejską– zaznacza Marcin Dajos konsultant ds. komunikacji biznesowej. Goście zobaczyli m.in. obiekty infrastruktury kolejowej istotne dla procesu przewozu i przeładunku towarów kontenerowych.
Dzięki planowanemu parkowi logistycznemu przepustowość Małaszewicz ma się zwiększyć aż czterokrotnie. Budowa ma się rozpocząć pod koniec 2021 roku i potrwać aż do 2028.
