Obaj byli pijani. Jeden z mężczyzn przejażdżkę wozem konnym zakończył w szpitalu. Do wypadku furmanki doszło w we wtorek w Leśnej Podlaskiej w powiecie bialskim.
Zarówno ranny mężczyzna jak i woźnica byli pijani. Pasażer miał prawie 2,4 promila alkoholu.
- Woźnica 61-letni Stefan H. miał w wydychanym powietrzu blisko 2,5 promila alkoholu – informuje podinspektor Tadeusz Węgrzyniak z bialskiej policji.
Policjanci wyjaśniają okoliczności tego wypadku.