i oburzenia przeciwko negatywnemu stanowisku ministra środowiska Stanisława Żelichowskiego w sprawie przeznaczenia ok. 200 ha lasów pod budowę obiektów strefy gospodarczej towarzyszących planowanemu portowi cargo w Białej Podlaskiej. Bialski Zarząd Miasta wystąpił z pisemnym protestem. Wyraził oburzenie na propozycję ponownego przeprowadzenia procedur administracyjnych.
Poseł PSL Franciszek Jerzy Stefaniuk poinformował nas, że wczoraj przeprowadził rozmowę z ministrem S. Żelichowskim, który obiecał, że wyrazi zgodę na inwestycję. - Sprawa tej wielkiej inwestycji powinna być rozpatrzona na szczeblu Rady Ministrów, która może zadecydować o przekazaniu terenów pod budowę. Od dawna o to zabiegam - mówi F.J. Stefaniuk.
Chełmsko-bialski poseł SLD Lech Nikolski, szef gabinetu politycznego premiera, powiedział nam, że też rozmawiał wczoraj z ministrem Żelichowskim, który przyznał, że doszło do nieporozumienia. Minister twierdzi, że głośne pismo miało być zaproszeniem do rozmów w sprawie bardziej precyzyjnego określenia wniosku o odlesienie podbialskich terenów. - Doszło do niezrozumienia. Obecne emocje i protesty nie służą problemowi - dodaje poseł Nikolski.