Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Grupa charytatywna działająca przy bialskiej parafii św. Anny zorganizowała już piąty transport darów dla mieszkańców gminy Wilków, poszkodowanych przez tegoroczną powódź.
Koordynujący te działania Kazimierz Jankowski podkreślił, że dzięki ofiarności ludzi udało się zebrać dużo potrzebnych artykułów.
– Mogliśmy zawieźć do parafii w Wilkowie dwa telewizory, dwie wersalki i kanapę narożną. Okulista Grzegorz Jobda przekazał nam duży piec gazowy do ogrzewania większego budynku. Kilka osób podarowało pościel, kołdry, poduszki, ubrania – wylicza Jankowski. Dodaje, że wśród darów dla powodzian znalazło się także wiele zeszytów, ołówków i artykułów spożywczych m.in. cukier, mąka, kasze, makarony i oleje.
Dary zostały zawiezione samochodem ciężarowym użyczonym przez hurtownię „Ibis”. – Parafianie z Wilkowa bardzo nam dziękowali. Obiecaliśmy, że jeszcze przed świętami dostarczymy tam kolejny transport z ponad 200 paczkami pod choinkę – zapowiada Jankowski.
– Mogliśmy zawieźć do parafii w Wilkowie dwa telewizory, dwie wersalki i kanapę narożną. Okulista Grzegorz Jobda przekazał nam duży piec gazowy do ogrzewania większego budynku. Kilka osób podarowało pościel, kołdry, poduszki, ubrania – wylicza Jankowski. Dodaje, że wśród darów dla powodzian znalazło się także wiele zeszytów, ołówków i artykułów spożywczych m.in. cukier, mąka, kasze, makarony i oleje.
Dary zostały zawiezione samochodem ciężarowym użyczonym przez hurtownię „Ibis”. – Parafianie z Wilkowa bardzo nam dziękowali. Obiecaliśmy, że jeszcze przed świętami dostarczymy tam kolejny transport z ponad 200 paczkami pod choinkę – zapowiada Jankowski.
