W piątek prokurator postawił zarzuty 40-letniemu mężczyźnie, który strzelał do trzech obywateli Rosji.
W czasie sprzeczki 40-latek pobiegł do domu, skąd wyniósł dwa pistolety: gazowy i na ostrą amunicję. Zaczął strzelać. Uszkodził samochód Rosjan i sam postrzelił się w udo. Nikt z Rosjan nie odniósł obrażeń.
– 40-latek jest w szpitalu. Zarzuciliśmy mu, że nielegalnie posiadał broń oraz naraził inne osoby na niebezpieczeństwo ciężkiego uszczerbku na zdrowiu. Za pierwszy czyn grozi kara do 8 lat, a za drugi do trzech lat pozbawienia wolności – mówi Marzena Wojtuń, zastępca prokuratora rejonowego w Radzyniu Podlaskim.