Wicepremier Jacek Sasin (PiS) zdobył najwięcej głosów w okręgu chełmsko – bialsko –zamojskim – ponad 91 tys. Na miejsce przy Wiejskiej może też liczyć Dariusz Stefaniuk, obecny wicemarszałek województwa czy Riad Haidar, ordynator neonatologii w bialskim szpitalu. Mandat senatora utrzyma również po raz trzeci Grzegorz Bierecki (PiS).
W sumie 59 proc. wyborców z okręgu 7 (Chełm, Biała Podlaska i Zamość) zagłosowało na Prawo i Sprawiedliwość. Następna była Koalicja Obywatelska z 14,8 – procentowym poparciem. Kolejne miejsce to PSL (11,86 proc.), SLD (6,83 proc.) oraz Konfederacja (5,84 proc.). W samej Białej Podlaskiej, głosy rozłożyły się inaczej, tutaj PiS zdobyło 48 proc. poparcia, a KO 32 proc.
W sumie, 8 mandatów przypadnie partii rządzącej, 2 Koalicji Obywatelskiej, jeden dla PSL i jeden dla SLD. Oprócz Sasina, z list PiS do Sejmu wejdą jeszcze na pewno Sławomir Zawiślak (24 346 głosów), Marcin Duszek (16 017 głosów), Dariusz Stefaniuk (15070 głosów), Anna Dąbrowska – Banaszek (13 787), Tomasz Zieliński (10 207), Teresa Hałas (8 622) oraz Beata Strzałka (7 785).
Wicepremier uważa że wschodnia część Polski nadal wymaga nadrabiania wieloletnich zaniedbań. – Chciałbym to zainteresowanie jeszcze mocniej przełożyć na konkretne działania, aby poziom życia ludzi dalej się tutaj poprawiał. Lubelszczyzna jest dzisiaj najbiedniejszym regionem w Polsce. To się zmienia. Wymagało to dużych przygotowań, a teraz wchodzimy w okres realizacji tych zamierzeń. Myślę, że najbliższe cztery lata pokażą, że głosując na Prawo i Sprawiedliwość mieszkańcy dokonują dobrego wyboru dla siebie i dla regionu – powiedział w poniedziałek mediom Sasin.
Z kolei, wicemarszałek Dariusz Stefaniuk (PiS) przyznaje, że nie spodziewał sie takiego wyniku. – To zasługa wspaniałych osób, z którymi mogłem pracować podczas tej kampanii oraz naszych wyborców – podkreśla wicemarszałek województwa, w przeszłości prezydent Białej Podlaskiej. – Gratuluję też naszemu liderowi premierowi Jackowi Sasinowi fantastycznego wyniku oraz senatorowi Grzegorzowi Biereckiemu, który po raz trzeci udowodnił że mieszkańcy docenili jego pracę na rzecz naszego regionu – zaznacza Stefaniuk.
Nowym posłem z Białej Podlaskiej będzie Riad Haidar, jedynka Koalicji Obywatelskiej, który zdobył ponad 21 tys. głosów. – Cieszę się bardzo – mówi Haidar, który jest ordynatorem neonatologii bialskiego szpitala i radnym sejmiku województwa lubelskiego. – To kolejna wysoko postawiona poprzeczka. Będę dążył do tego, aby zrobić to, co obiecałem społeczeństwu – zaznacza Haidar, który obecnie jest bezpartyjny, po tym jak przed wyborami wystąpił z SLD.
– Atmosfera w kampanii była obrzydliwa, w niektórych momentach mocno mnie dotknęła. Ale pomimo tego hejtu i szczekania niektórych, ludzie docenili 40 lat mojej pracy na rzecz społeczeństwa – podkreśla Haidar. Fala hejtu wylała się na niego, gdy na antenie jednej z rozgłośni radiowych poparł małżeństwa par homoseksualnych Opowiedział się również za adopcją przez takie pary dzieci. Zapowiada że nie zrezygnuje z pracy w szpitalu, chce łączyć te funkcje. Z list KO do Sejmu wchodzi jeszcze Krzysztof Grabczuk (15452 głosów). Zaś z PSL na Wiejskiej zobaczymy posła Sławomira Sachajkę, lidera tej listy, a z SLD Monikę Pawłowską, również liderkę listy. – W kampanii widziałem że 80 proc. banerów wyborczych należało do PiS w naszym regionie, a więc propaganda sukcesu była duża. Społeczeństwo Lubelszczyzny dało się przekonać ich pustym obietnicom. Tymczasem, w dziedzinie rolnictwa jest jeszcze bardzo dużo do zrobienia– zauważa poseł Jarosław Sachajko Kukiz'15, które kandydowało do Sejmu razem z PSL.
Z kolei, mandat senatora już po raz trzeci utrzyma Grzegorz Bierecki (PiS), który pokonał swojego kontrkandydata Sławomira Sosnowskiego. Senator i twórca SKOK–ów zdobył 59 proc. poparcia wyborców (68 666 głosów), a Sławomir Sosnowski 40,9 proc.(47 596 głosów).
– Mogę podziękować wyborcom oraz ludziom zaangażowanym w moją kampanię. Zanosi się na kolejne 4 lata służby dla Polski i południowego Podlasia – podkreśla Bierecki. – Dostałem ogromny kredyt zaufania przy bardzo dużej frekwencji. Jestem niezwykle wdzięczny wyborcom którzy dostrzegli pracę Prawa i Sprawiedliwości– dodaje senator. A Sosnowski przyznaje że przyjmuje wyniki z pokorą. – Demokrację trzeba akceptować – mówi były marszałek województwa lubelskiego, obecnie radny sejmiku województwa. – Na tym świat się nie kończy. Kampania to już historia, nie chcę wracać do tych przekłamań, które zostały wobec mnie wyciągnięte – zaznacza Sosnowski. Na łamach Tygodnika Podlaskiego, pisma powiązanego z Grzegorzem Biereckim, niemal co tydzień pojawiały się publikacje na temat byłego marszałka. Co ciekawe, w samym mieście Biała Podlaska, Sosnowski zdobył więcej głosów – 13449, a jego kontrkandydat 13060. – Myślę że miasto poznało się już wcześniej na kandydacie, a widocznie na obszary wiejskie te informacje nie docierają. To co mogłem, to w kampanii zrobiłem, jednak nie dało to efektu – uważa Sosnowski. Frekwencja w Białej Podlaskiej wyniosła 61,67 proc, a w całym powiecie bialskim 56,57 proc.