Trzy osoby zdołały same wydostać się z płonącego domu. 47-latek nie wyszedł z budynku. Nie żyje.
Do tragicznego w skutkach pożaru doszło dzisiaj nad ranem przy ul. Rolniczej w Białej Podlaskiej.
- Zgłoszenie dostaliśmy o godz. 5.06. Na miejsce od razu skierowano kilka zastępów. Palił się dom jednorodzinny o konstrukcji drewnianej - mówi mł. kpt. Marek Waszczuk, rzecznik prasowy Komendy Miejskiej Państwowej Straży Pożarnej.
Strażacy ustalili, że trzy osoby same zdołały ewakuować się z płonącego domu, ale wewnątrz może być ktoś jeszcze. Wtedy odpowiednio zabezpieczeni weszli do środka i w jednym z pomieszczeń znaleźli częściowo nadpalone ciało mężczyzny. 47-latek nie dawał już oznak życia. Lekarz mógł tylko stwierdzić zgon.
Przyczyny pożaru nie są jeszcze znane. Wyjaśni je w swoim postępowaniu policja. Ciało 47-latka zostało zabezpieczone do sekcji zwłok.