W odpowiedzi na ostatnie akty okrucieństwa wobec zwierząt, organizacje broniące praw naszych braci mniejszych zawarły koalicję. Razem chcemy zmienić istniejące, nieudolne prawo – mówi Dorota Mikołajczyk z Bialskopodlaskiego Stowarzyszenie Przyjaciół Zwierząt "Azyl”.
Ofiary złych ludzi
Sprawca makabrycznego wypadku kolejowego z psem z Czosnówce koło Białej Podlaskiej wkrótce trafi do sądu, który rozstrzygnie o tym, czy 23-latek celowo wprowadził owczarka pod lokomotywę. Wielu jednak sprawców cierpień zwierząt nigdy nie zostaje wykrytych.
Marek Pawłowski, kierownik schroniska, zna dramatyczne losy wielu podopiecznych. Pokazuje sukę podobną do labradora, która, mimo długiego leczenia, nadal ma na tułowiu ślad po sznurku od snopowiązałki. Sznurek przewiązujący zwierzaka wbił się w skórę i tworzył dużą ranę.
– Trudno było ją odłowić, gdyż bała się ludzi – opowiada. – Miejscowi pomogli nam jednak usypać z żywności "ścieżkę” do klatki i pies został tam odłowiony, aby go można było przewieźć na stół operacyjny.
Pana sadystę miała też suczka, którą znaleziono przy ul. Sosnowej – przypięta była hakiem… wbitym w gardło. Lekarz weterynarii musiał operować ją pod narkozą. Teraz, wdzięczna za wyleczenie i odkarmienie, łasi się do pana Marka…
Na szczęście, dobrych ludzi jest więcej niż złych. – Dobrze, że mamy kilkadziesiąt wolontariuszek w bialskich szkołach, zawsze śpieszą nam z pomocą przy różnorodnych akcjach i chętnie opiekują się zwierzętami – podkreśla kierownik Pawłowski.
– Chcemy zmienić istniejące, nieudolne prawo – mówi Dorota Mikołajczyk z Bialskopodlaskiego Stowarzyszenia Przyjaciół Zwierząt "Azyl”, które wraz z innymi organizacjami o podobnym charakterze zawarły koalicję, by skuteczniej bronić praw zwierząt (http://www.koalicja.org.pl/). – W związku z tym powstał projekt nowej ustawy o ochronie praw zwierząt. Obecnie trwa zbieranie podpisów pod projektem.
W Białej Podlaskiej podpisy są zbierane m.in. w lecznicy weterynaryjnej przy ul. Parkowej 1, w gabinecie weterynaryjnym przy ul. Kolejowej 15 oraz w schronisku dla bezdomnych zwierząt przy ul. Olszowej 4.
Wirtualna adopcja = realna pomoc
Przekazane realne pieniądze w ramach wirtualnej adopcji wystarczyły na operację w miejscowym gabinecie i na konsultację w warszawskiej klinice.