Katolicki Uniwersytet Lubelski otworzył własne, nowoczesne prosektorium. Prosektorium jest jednym z najnowocześniejszych spośród obiektów tego typu znajdujących się w innych uczelniach w kraju.
„Tu umarli uczą żywych” - brzmi w tłumaczeniu łaciński napis widniejący nad wejściem do otwartego w czwartek prosektorium należącego do Collegium Medicum KUL. - Prosektorium daje tę przewagę nad innymi formami nauki anatomii, że ta praktyczność jest niezastąpiona, bo widać rzeczy, których normalnie nie widać. Ale jeżeli mam być w 100 procentach szczery, to jest to głównie takie doświadczenie wewnętrzne i duchowe dla każdego. Nie wiem jak opisać to uczucie, ale to pozwala poznać ludzkie ciało i to jest bardzo specyficzne, gdy widzi się ludzi, którzy oddali swoje ciało dla nauki i można spiąć się w sobie i dać sobie mocne postanowienie, że chcę to robić w życiu, chcę się w tym realizować i chcę podziękować tym ludziom za to, co nam zaoferowali – mówi Michał, student II roku medycyny na KUL.
Prosektorium jest jednym z najnowocześniejszych w kraju. - To jest prosektorium moich marzeń – przyznaje prof. Ryszard Maciejewski, dziekan Wydziału Medycznego KUL. - Mamy lampy bezcieniowe, stoły mobilne z systemem czyszczenia, który zapewnia nam pełny komfort sanitarno-epidemiologiczny. System jonizacji powietrza mikrocząsteczkami srebra i nadtlenku wodoru, więc tam będzie tak jak na sali operacyjnej. Tu będą się odbywać nie tylko zajęcia z anatomii, ale również zajęcia wprowadzające do zajęć klinicznych z przedmiotów zabiegowych, dlatego że sprzęt, a przynajmniej oświetlenie i całe umeblowanie spełniają kryteria mebli szpitalnych z sal operacyjnych, więc my możemy sobie symulować chirurgię i ginekologię. Panel zajęć, które tam się będą odbywać jest bardzo szeroki – dodaje prof. Maciejewski.
Jak powiedział rektor uczelni, ks. prof. Mirosław Kalinowski, inwestycja jest wyjściowym elementem, aby dobrze kształcić na kierunku lekarskim. Ale z nowoczesnego prosektorium będą mogli korzystać nie tylko studenci KUL.
- Przede wszystkim jest dedykowane studentom, którzy rozpoczynają studia na drugim roku w czwartym semestrze. W jednym momencie może tam przebywać 20 uczestników, czyli 18 studentów i dwóch prowadzących zajęcia. Prosektorium, które spełnia zadania kierunku lekarskiego ma swoje szczególne wymagania, a więc my moglibyśmy tylko w jakiejś mierze korzystać ze szpitalnych prosektoriów. Natomiast nie spełniają one w pełni kryteriów, które są właściwe do realizacji kierunku lekarskiego. Ale co więcej, to prosektorium będzie mogło służyć również szpitalom i innym uczelniom, które chciałyby realizować swoje zajęcia dydaktyczne w tym obszarze – podkreśla ks. prof. Kalinowski.
Cała inwestycja kosztowała prawie 5 mln złotych. Pierwsze zajęcia w prosektorium rozpoczną się już 20 lutego.