Bialscy strażacy byli wzywani dziś aż 25 razy do wypompowywania wody z obiektów i podtopionych posesji.
- Otrzymaliśmy wiele zgłoszeń o zalewaniu piwnic lub budynków. Sześć jednostek przez kilka godzin zajmowało się wypompowywaniem wody. Głównie ratowaliśmy budynki m.in. na Narutowicza, Zamkowej i Terebelskiej. Część zgłaszających zalanie posesji przyznawała, że powoli woda wsiąkała lub znajdował inne ujście – mówi st. kapitan Marek Pniewski z bialskiej Komendy Miejskiej PSP.
W kilku miejscach po ulewie nieczynna była sygnalizacja świetlna. Na pl. Wojska Polskiego policja musiała zamknąć na pewien czas ruch, gdyż zalane zostało wgłębienie w ulicy obok dworca PKS.