Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Biała Podlaska

26 listopada 2019 r.
11:41

W obronie matki śmiertelnie dźgnął ojca nożem. Dyrektor szkoły poręczył za 17-latka, chłopak już wrócił na lekcje

Autor: Zdjęcie autora Ewelina Burda
Sąd Okręgowy w Lublinie w piątek zdecydował o uchyleniu środka zapobiegawczego w postaci aresztu. Prokuratura wnosiła o jego przedłużenie
Sąd Okręgowy w Lublinie w piątek zdecydował o uchyleniu środka zapobiegawczego w postaci aresztu. Prokuratura wnosiła o jego przedłużenie (fot. TVN Uwaga / x-news)

17-letni Michał P., który stając w obronie matki, śmiertelnie dźgnął nożem swojego agresywnego ojca, wyszedł z aresztu. Za nastolatka poręczył dyrektor międzyrzeckiej szkoły.

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować

Sąd Okręgowy w Lublinie w piątek zdecydował o uchyleniu środka zapobiegawczego, w postaci aresztu. Prokuratura wnosiła o jego przedłużenie.

– Sąd nie uwzględnił tego wniosku i zdecydował o uchyleniu aresztu – mówi sędzia Barbara Markowska, rzecznik Sądu Okręgowego.

Sąd zastosował wobec 17-latka środki wolnościowe. – To jest dozór policji i zakaz opuszczania kraju. Uwzględnione jest też poręczenie osoby godnej zaufania, czyli dyrektora szkoła – dodaje sędzia. – Sąd doszedł do wniosku, że na tym etapie postępowania przygotowawczego, biorąc pod uwagę dotychczas zebrany materiał dowodowy, wystarczające są środki o charakterze wolnościowym – tłumaczy sędzia Markowska.

Michał P. spędził w areszcie trzy miesiące. W poniedziałek był już na zajęciach w Zespole Szkół Technicznych w Międzyrzecu Podlaskim. To Arkadiusz Stefaniuk, dyrektor placówki napisał do sądu odpowiednie pismo w sprawie poręczenia.

– Działałem w porozumieniu z matką. Staraliśmy sie znaleźć najlepsze rozwiązanie, bo jego miejsce jest teraz w szkole, a nie w areszcie – zaznacza Stefaniuk. Michał P. chodzi teraz do drugiej klasy. – Nie mamy na to wpływu, jaki będzie wyrok sądu, ale dopóki nie ma prawomocnego wyroku, obowiązuje domniemanie niewinności. Myślę, że 3 miesiące w areszcie to już jest jakaś kara – podkreśla dyrektor.

W związku z poręczeniem, dyrektor zobowiązał się do pilnowania, aby 17-latek zgłaszał się na wszelkie wezwania organów, takich jak sąd, policja czy prokuratura. – Jestem tego gwarantem – tłumaczy Stefaniuk. Jego zdaniem, najważniejsze że chłopak jest teraz w szkole. – On ma się przede wszystkim uczyć zawodu – zaznacza.

Jak środowisko szkolne przyjmuje ucznia? – Monitorujemy sprawę na spokojnie. Nie mamy żadnych niepokojących informacji – zapewnia dyrektor placówki.

Stanął w obronie matki

Do tragedii doszło w Międzyrzecu Podlaskim. To nie była pierwsza taka awantura w mieszkaniu wywołana przez głowę rodziny Marcina P. Świadczy o tym m.in. Niebieska Karta, którą policja zakłada w przypadku stwierdzenia przemocy. 23 sierpnia doszło jednak do tragedii. Michał P. zadał ojcu ciosy nożem w szyję i kark, bo ten groził, że zabije jego i matkę. Ciosy okazały się śmiertelne.

Przeczytaj także: Lubelskie: 17-latek zabił ojca w obronie matki. "Gdyby nie on, to mnie by tu dziś nie było" [wideo]

Prokuratura Rejonowa w Radzyniu Podlaskim postawiła 17–latkowi zarzut zabójstwa. Grozi mu od 8 do 25 lat więzienia. – Nastolatek przyznał się do zadawania ciosów – relacjonowała Marzena Wojtuń, zastępca prokuratura rejonowego w Radzyniu Podlaskim.

Tuż po aresztowaniu Michała P., jego obrońca złożył zażalenie w tej sprawie. Ale wówczas Sąd Okręgowy w Lublinie je odrzucił. Mecenas Przemysław Bałut zamierzał starać o zmianę kwalifikacji czynu. – Czyli udowodnienie, że działał on w afekcie, a nie z premedytacją, że to było silne wzburzenie usprawiedliwione okolicznościami – tłumaczy Bałut, obrońca Michała P. Taka kwalifikacja łagodzi karę do maksymalnie 10 lat więzienia. – To trochę nieporozumienie, zważywszy że ojciec miał wyroki za znęcenie, zastraszał rodzinę. A syn był grzecznym chłopakiem, jego psychika jednak tego nie wytrzymała – uważa mecenas.

Faktycznie, 40-letni Marcin P. miał już wcześniej konflikty z prawem, odbywał m.in. kary pozbawienia wolności w zakładach karnych. Był kilkakrotnie skazany za znęcenie się nad żoną, odpowiadał też za kradzież i jazdę pod wpływem alkoholu.

e-Wydanie

Pozostałe informacje

Bogdanka LUK Lublin prowadziła z PGE Projektem Warszawa już 2:0 w setach, a mimo to zeszła z boiska pokonana
ZDJĘCIA
galeria

Szalony mecz hali Globus. Bogdanka LUK Lublin stoczyła zacięty bój z PGE Projektem Warszawa

W hicie 24. kolejki Bogdanka LUK Lublin, mimo że prowadziła już 2:0 w setach, ostatecznie przegrała z PGE Projektem Warszawa 2:3. Po tym spotkaniu lublinianie na pewno będą mieli siatkarskiego kaca, szczególnie, że w drugiej partii zmietli stołecznych z boiska wygrywając 25:11.

Studniówka V Liceum Ogólnokształcącego im. M. Skłodowskiej-Curie
dużo zdjęć, wideo
galeria
film

Studniówka V Liceum Ogólnokształcącego im. M. Skłodowskiej-Curie

Dzisiejszej nocy w lubelskim hotelu Luxor & Atelia bawią się uczniowie ostatnich klas V LO im. Marii Skłodowskiej-Curie z ul. Lipowej w Lublinie. Studniówkę rozpoczęli od poloneza. Zrobiliśmy im kilka pamiątkowych zdjęć.

Tajemnicze duchy, symbole i historie - komputer napisał bajki o dzielnicach Lublina
galeria

Tajemnicze duchy, symbole i historie - komputer napisał bajki o dzielnicach Lublina

Tym razem coś dla dzieci i dorosłych - bajki o dzielnicach Lublina. Nie napisaliśmy ich sami - zrobiła to za nas sztuczna inteligencja, której pomogliśmy w niewielkim stopniu. Jak poradziła sobie z tym zadaniem, jakie historie opowiedziała o poszczególnych częściach Koziego Grodu? Do wygenerowania treści oraz ilustracji użyliśmy wersji ChatGPT4o.

Były ogródki a są koparki. Co dzieje się przy ulicy Mełgiewskiej?
Lublin
galeria

Były ogródki a są koparki. Co dzieje się przy ulicy Mełgiewskiej?

Od kilku tygodni mieszkańcy dzielnic Hajdów-Zadębie i Tatary zastanawiają się co się dzieje na terenie ogródków działkowych przy ulicy Mełgiewskiej. A właściwie tego, co z nich zostało. Na miejsce wjechały koparki. Budynki zamieniły się w sterty śmieci.

Krystian Mroczek otworzył wyniku meczu Chełmianki ze Stalą

Chełmianka wysoko pokonała w sparingu pierwszoligowca

Udany sprawdzian piłkarzy Grzegorza Bonina. Chełmianka w piątek zmierzyła się w kolejnym meczu kontrolnym z pierwszoligową Stalą Stalowa Wola. Goście wygrali aż 4:1.

Nowe wozy przed komendą PSP w Kraśniku
zdjęcia, wideo
galeria
film

Nowe, bojowe i gotowe do akcji. Strażacy odebrali wozy

Strażacy z Lubelszczyzny mają dziś dobry dzień. Swój stan posiadania wzbogacili o dziewięć pojazdów ratowniczo-gaśniczych i zestaw oświetleniowy. Uroczystość przekazania sprzętu, z udziałem władz wojewódzkich, miała miejsce w kraśnickiej komendzie PSP.

Psychotropy w Łęcznej. Zatrzymany posiadał 1500 dilerskich porcji

Psychotropy w Łęcznej. Zatrzymany posiadał 1500 dilerskich porcji

Nawet 10 lat więzienia grozi 36-letniemu mieszkańcowi Łęcznej, który posiadał w domu 1500 porcji dilerskich z białym proszkiem.

Jak wybrać firmę do importu aut z USA? Na co zwrócić uwagę?

Jak wybrać firmę do importu aut z USA? Na co zwrócić uwagę?

Decyzja o imporcie samochodu ze Stanów Zjednoczonych to poważne przedsięwzięcie, które wymaga znalezienia odpowiedniego partnera do współpracy. Firmę zajmującą się importem aut z USA warto wybrać z rozwagą, aby zapewnić sobie bezpieczeństwo transakcji oraz minimalizację ryzyka. Poniżej przedstawiamy najważniejsze aspekty, na które należy zwrócić uwagę przy wyborze firmy.

Pijani pobili kolegę i zabrali mu telewizor. Za wymyślony dług

Pijani pobili kolegę i zabrali mu telewizor. Za wymyślony dług

Alkohol i zapominalstwo to niebezpieczne połączenie. Jeden z mężczyzn podczas libacji zgubił telefon, a jego dwaj koledzy z gminy Końskowola postanowili go odszukać. Wiedzeni fałszywym tropem dotarli do domu jego kolegi. Gdy ten przyznał, że o komórce nic nie wie - rzucili się na niego z pięściami.

Hurtowo oddają medale z igrzysk w Paryżu. Wstyd dla organizatorów

Hurtowo oddają medale z igrzysk w Paryżu. Wstyd dla organizatorów

Minęło już ponad pół roku od zakończenia ostatnich igrzysk, a jej organizatorzy wciąż są myślami przy dekoracji medalistów. Jak to się stało, że wręczali brązowe medale, które okazały się zwykłym bublem?

Strop spadł na pracownika. Poszkodowanego do szpitala zabrał śmigłowiec

Strop spadł na pracownika. Poszkodowanego do szpitala zabrał śmigłowiec

Na jednej z budów w Kurowie w powiecie puławskim strop zawalił się na pracownika. Mężczyzna doznał obrażeń ciała. Sprawę bada policja.

Pali się zakład przemysłowy na rogu Walentynowicz i Chemicznej
zdjęcia
galeria

Pali się zakład przemysłowy na rogu Walentynowicz i Chemicznej

Dzisiaj przed godz. 14 wybuchł pożar w kompleksie budynków przemysłowo-magazynowych przy ul. Anny Walentynowicz w Lublinie. Na miejscu pracuje dziewięć zastępów straży pożarnej.

Tyran De Lattibeaudiere (PGE Start Lublin): W koszykówce liczy się energia

Tyran De Lattibeaudiere (PGE Start Lublin): W koszykówce liczy się energia

PGE Start Lublin uległ w czwartek Górnikowi Zamek Książ Wałbrzych. Oto, co po zakończeniu spotkania powiedzieli jego bohaterowie

Janusz Wójtowicz, komendant straży miejskiej w Świdniku w internecie został pomówiony o agenturalną przeszłość

Internauta nazwał go agentem. Teraz musi przepraszać i pracować społecznie

Mieszkaniec Świdnika oskarżył w internecie komendanta straży miejskiej o esbecką przeszłość. W tym tygodniu sąd sąd uznał go za winnego i wydał wyrok: internauta ma m.in. publicznie przeprosić za oszczerstwo.

Piątkowa rozprawa. Były radny kontra prezydent

Były radny domaga się przeprosin od prezydenta. Poszło o polityczną korupcję

Były radny Białej Samorządowej zarzuca prezydentowi Michałowi Litwiniukowi publiczne zniesławienie dotyczące politycznej korupcji. Przeprosin się nie doczekał, dlatego skierował sprawę do sądu. W piątek ruszył proces.

ALARM24

Masz dla nas temat? Daj nam znać pod numerem:
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

kliknij i poinformuj nas!

Najczęściej czytane

Dzisiaj · Tydzień · Wideo · Premium