Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
(fot. Policja)
Do 10 lat więzienia grozi 33-latkowi, który był poszukiwany listem gończy. Mieszkaniec Białej Podlaskiej wpadł przy bloku, w którym się ukrywał. Decyzją sądu został tymczasowo aresztowany.
– Kryminalni z bialskiej komendy zatrzymali kilka dni temu 33-letniego mieszkańca miasta. Mężczyzna poszukiwany był listem gończym do odbycia kary pozbawieni wolności za przestępstwo narkotykowe. Z ustaleń funkcjonariuszy wynikało, że dodatkowo może posiadać znaczne ilości narkotyków – opisuje komisarz Barbara Salczyńska-Pyrchla, rzeczniczka Komendy Miejskiej Policji w Białej Podlaskiej.
Mężczyzna został zatrzymany przed blikiem, w którym się ukrywał. – W zajmowanym przez niego mieszkaniu kryminalni ujawnili słoiki ze zbryloną substancją – dodaje Salczyńska-Pyrchla. – Po przeprowadzeniu wstępnego badania potwierdzili, że jest to amfetamina. Wystarczyłaby ona do sporządzenia ponad 600 porcji dealerskich tych narkotyków. W trakcie przeszukania policjanci ujawnili też marihuanę.
Policjanci zabezpieczyli ujawnione narkotyki i zatrzymali 33-latka do wyjaśnienia. – W piątek Sąd Rejonowy w Białej Podlaskiej na wniosek policji i prokuratury zastosował wobec niego środek zapobiegawczy w postaci tymczasowego aresztu.
(fot. Policja)
