To poprawa komfortu pacjentów, bo podwoiła się liczba łóżek, ale przede wszystkim diagnostyki – przekonuje dyrekcja Wojewódzkiego Szpitala Specjalistycznego. To przy tej placówce powstał pawilon Bialskiej Onkologii z 54-łóżkowym Oddziałem Onkologii Klinicznej i 25-łóżkowym Oddziałem Hematologii.
To przy tej placówce powstał pawilon Bialskiej Onkologii z 54–łóżkowym Oddziałem Onkologii Klinicznej i 25–łóżkowym Oddziałem Hematologii. Sale są maksymalnie dwuosobowe, z łazienką i klimatyzacją.
– Ale to również tzw. Ośrodek Chemioterapii Jednego Dnia, wyposażony w 20 stanowisk do podawania leków cytostatycznych – zaznacza dyrektor Adam Chodziński.
Wcześniej, w szpitalu istniał oddział onkologiczny, ale z mniejszą liczbą łóżek, ale to nie zaspokajało potrzeb regionu, bo jak przyznają medycy, pacjentów onkologicznych przybywa. Tylko, do tej pory, rocznie placówka odnotowywała ok. 4,5 tys. hospitalizacji takich pacjentów.
– Wcześniej pacjenci musieli jeździć do dużych ośrodków – zauważa doktor Piotr Centkowski, ordynator nowych oddziałów. A jego zdaniem, dla pacjentów onkologicznych to szczególnie uciążliwe.
Dlatego oprócz oddziałów, w pawilonie znalazły się specjalistyczne poradnie i pracownie.
– Mamy najwyższej klasy sprzęt diagnostyczny, m.in. 3-teslowy rezonans magnetyczny – precyzuje szef szpitala. Jest to jeden z najdroższych sprzętów Bialskiej Onkologii, a jego koszt wraz z urządzeniem pracowni to 8 mln zł. Taki renons pozwala na wykonywanie sekwencji o większej rozdzielczości, a to skraca czas badania.
– Uruchomienie drugiej pracowni skraca również kolejki oczekujących na wykonanie takiego badania – podkreśla Magdalena Us, rzecznik WSzS.
W planach jest jeszcze utworzenie laboratorium molekularnego i cytogenetycznego, a także banku tkanek, pracowni PET–CT i ośrodka radioterapii. – Poszukujemy środków zewnętrznych m.in. na zakup robota do przygotowania leków cytostatycznych– zdradza Chodziński.
Placówka wciąż kompletuje załogę i poszukuje lekarzy do pracy na Bialskiej Onkologii. – Mimo tego, że mówi się, że ochrona zdrowia ma ogromne problemy finansowe, udowodniliśmy, że tak nie jest do końca, że determinacja, cierpliwość są w stanie zrealizować każda wizją – przekonuje dyrektor.
W ostatnich latach, szpital niezmiennie utrzymuje dodatni wynik finansowy. Budowa Bialskiej Onkologii trwała dwa lata i pochłonęła ponad 63 mln zł. W 95 procentach placówka pokryła to z własnych środków.