Po wygranej w krajowym pucharze piłkarze Górnika Łęczna wracają do ligowej rywalizacji. W sobotę zespół trenera Kamila Kieresia zmierzy się na wyjeździe z Bruk Bet Termaliką Nieciecza, która od środy zasiada w fotelu lidera
Ostatnie dni były bardzo pracowite dla obu zespołów. We wtorek „zielono-czarni” w ramach 1/16 finału Pucharu Polski pokonali na wyjeździe Ślęzę Wrocław i awansowali do kolejnej rundy tych rozgrywek. Z kolei ekipa z Niecieczy dzień później w zaległym meczu ligowym pokonała w Głogowie tamtejszego Chrobrego i dzięki tej wygranej wskoczyła na pierwsze miejsce w tabeli.
W sobotę dojdzie więc do potyczki dwóch zespołów, które świetnie spisują się w obronie. „Słoniki”, za wyniki których odpowiada były reprezentant Polski i w przeszłości piłkarz m.in. Szachtara Donieck Mariusz Lewandowski, w dziewięciu meczach straciły ledwie trzy bramki, co przełożyło się na zaledwie jedną porażkę w tym sezonie (u siebie z Arką Gdynia). Z kolei Maciej Gostomski w tym sezonie ledwie dwa razy wyciągał piłkę z bramki a Górnik jest zespołem, który nie zaznał jeszcze goryczy porażki. Aby podtrzymać tę passę defensorzy z Łęcznej będą musieli otoczyć specjalną opieką Romana Gergela, który z ośmioma golami na koncie przewodzi w klasyfikacji strzelców Fortuna I Ligi. Z kolei najlepszym strzelcem „zielono-czarnych” z pięcioma golami jest Bartosz Śpiączka, który kiedyś był zawodnikiem Bruk Betu.
Przed spotkaniem oba zespoły darzą się dużą dozą respektu. – Górnik to mocna drużyna i nie będzie to łatwe spotkanie. Do meczu z każdym rywalem trzeba się należycie przygotować. Cieszymy się z ostatniego zwycięstwa, ale to już przeszłość i skupiamy się na naszym najbliższym rywalu – powiedział w rozmowie z klubową telewizją Kacper Śpiewak, napastnik lidera tabeli.
– Przed meczem w Niecieczy w naszym zespole panują bojowe nastroje – zdradza Sergiej Krykun, pomocnik Górnika. – Szykujemy się na ciężki mecz. Termalika wygrała w środę w Głogowie nie tracąc bramki. To drużyna, która podobnie jak my, do tej pory bardzo dobrze spisuje się w defensywie. Będziemy więc szukać sposobu na jej sforsowanie. Chcemy podtrzymać naszą passę meczów bez porażki – dodaje pomocnik „zielono-czarnych”.
Sobotni mecz zaplanowano na godzinę 12.40 Bezpośrednią transmisję z tego spotkania będzie można obejrzeć na antenie Polsatu Sport.